Weronika Rosati zmieniła córce nazwisko. Sąd przychylił się do wniosku Roberta Śmigielskiego

Weronika Rosati i jej były partner Robert Śmigielski od kilku miesięcy prowadzą sądową batalię. Jakiś czas temu aktorka poinformowała, że zmieniła córce nazwisko. Jak wynika z oświadczenia Roberta Śmigielskiego przesłanego redakcji WP Kobieta – sąd uchylił wcześniejsze orzeczenie.

Wiosną Weronika Rosati poinformowała za pośrednictwem mediów społecznościowych, że zmieniła nazwisko swojej 1,5-rocznej córce. Po zmianie Elizabeth miała nosić nazwisko matki – Rosati, nie Śmigielska. Ojciec dziewczynki, ortopeda Robert Śmigielski, miał się o tym dowiedzieć dopiero podczas rozprawy sądowej dotyczącej alimentów oraz ustalenia opieki nad Elizabeth. O zmianę nazwiska Rosati ubiegała się w Stanach Zjednoczonych.

Robert Śmigielski napisał oświadczenie

Robert Śmigielski przesłał redakcji WP Kobieta oświadczenie, z którego wynika, że amerykański sąd przychylił się do jego wniosku i po raz kolejny zezwolił na zmianę nazwiska dziewczynki – tym razem na Śmigielska. Ortopeda potwierdza, że poprzednie orzeczenie zostało wydane bez jego wiedzy i zgody oraz oskarża swoją byłą partnerkę o kłamstwo.

"Dzisiaj – w piątek trzynastego – sąd w Santa Monika przychylił się do mojego wniosku i uchylił wcześniejsze orzeczenie o zmianie imienia i nazwiska mojej córki Elizabeth. Poprzednie orzeczenie było wydane bez mojej wiedzy i bez informowania mnie przez Weronikę Rosati o rozpoczętym przez nią postępowaniu. Weronika we wniosku wskazała, że ojciec dziecka jest nieznany. Teraz czuję, jakbym odzyskał córkę, która znowu nosi moje nazwisko – Śmigielska. Jestem bardzo szczęśliwy i nie ukrywam wzruszenia. Konieczna będzie teraz wymiana paszportu córki na drodze administracyjnej, albowiem takie sprawy nie leżą w gestii sądu. Jest to pierwszy krok pokazujący światu prawdę, a nie wersję przedstawianą przez Weronikę, która jest nieprawdziwa" – brzmi treść oświadczenia wysłanego redakcji WP Kobieta.

Przypomnijmy, że konflikt między Weroniką Rosati a Robertem Śmigielskim rozpoczął się od wywiadu, w którym aktorka poinformowała, że od czasu porodu jest samotną matką i że miała poważne powody, by rozstać się z lekarzem. Wówczas ich nie ujawniła. Na początku marca w obszernej rozmowie z Magdaleną Środą, opublikowanej na łamach "Wysokich Obcasów", Rosati opowiedziała o przemocy, którą miała wobec niej stosować Śmigielski. Ojciec Elizabeth wydał później oświadczenie, w którym zaprzeczył słowom byłej partnerki.

Redakcja Pudelka otrzymała oświadczenie od prawnika Weroniki Rosati. W piśmie czytamy, że wniosek Rosati został odrzucony wyłącznie z przyczyn formalnych, a nie dlatego, że sąd dopatrzył się w nim jakichkolwiek kłamstw czy manipulacji.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl