Blisko ludziWydała fortunę na przygotowania do porodu. Zadbała o sztuczne rzęsy, opaleniznę i depilację bikini

Wydała fortunę na przygotowania do porodu. Zadbała o sztuczne rzęsy, opaleniznę i depilację bikini

Darryl Baker chciała wyglądać perfekcyjnie w dniu porodu. Brytyjka przedłużyła rzęsy, poszła na natryskowe opalanie i zadbała o pełną depilację bikini. Za wszystkie zabiegi zapłaciła około 800 funtów.

Wydała fortunę na przygotowania do porodu. Zadbała o sztuczne rzęsy, opaleniznę i depilację bikini
Źródło zdjęć: © iStock.com

17.01.2020 15:33

Brytyjka chciała wyglądać pięknie w dniu ślubu. 33-latka z Londynu wydała około 800 funtów, czyli prawie 4 tys. na zabiegi upiększające. Kobieta zadbała o każdy szczegół.

Wydała fortunę, by wyglądać pięknie w dniu porodu

Kobieta postawiła na natryskowe opalanie, przedłużanie rzęs i depilację bikini. Rozważała również botoks, ale jej mąż nie był zachwycony tym pomysłem. Darryl była rozczarowana, gdy lekarze poinformowali ją, że nie da rady urodzić naturalnie. Łożysko blokowało ujście szyjki macicy, dlatego musiała zdecydować się na cesarskie cięcie.

Gdy tylko Brytyjka poznała termin porodu, sporządziła listę zabiegów kosmetycznych, które chciała wykonać. Za wszystko zapłaciła około 4 tys. zł. W dniu porodu zrobiono Darryl wiele zdjęć, choć pozowanie do nich nie było łatwe, kobieta zagryzała zęby, aby ładnie wyglądać. Żałowała, że nie wydała kolejnych 60 funtów na manicure i pedicure, ale lekarz kazałby usunąć lakier przed operacją.

Darryl Baker z perspektywy czasu uważa, że podjęła słuszną decyzję. Cesarskie cięcie sprawiło, że nikt nie mógł zobaczyć jej spoconej i zaczerwienionej, ale zdjęcia wykonane po operacji również cieszą jej oko. Kobieta w rozmowie z The Sun podkreśliła, że żaden z lekarzy nie miał zastrzeżeń co do jej wyglądu.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (2)