Zaśniesz w 10 sekund. Metoda stosowana przez wojsko
Problemy ze snem potrafią mocno wpłynąć na nasze funkcjonowanie. Niewypoczęci znacznie gorzej będziemy znosić wyzwania dnia codziennego. Przewlekła bezsenność może być też niebezpieczna dla zdrowia. Istnieją pewne metody, które mają nam pomóc w zasypianiu. Ta jedna jest szczególnie chwalona.
Według raportu STADA Health Report z 2022 roku Polacy należą do najbardziej niewyspanych narodowości w Europie. Na jakość snu wpływa wiele czynników, zarówno takich, na które mamy, jak i nie mamy wpływu. Niedobór snu może poważnie utrudniać nam życie, prowadzić do pewnych zaburzeń, a nawet wpływać na nasze umiejętności społeczne. Co możemy zrobić, aby sobie pomóc, jeśli zaczynamy mieć te problemy?
Metoda 10 sekund. Tyle wystarczy, aby wpłynąć na sen?
Jeżeli po położeniu się do łóżka długo nie odczuwamy senności, koniecznie musimy od razu zacząć działać. Jeżeli zareagujemy od razu, bardzo możliwe, że unikniemy wizyty u specjalisty. Polecana przez ekspertów jest tzw. metoda wojskowa.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Autorem tej koncepcji jest Bud Winter, trener sprintu olimpijskiego, który skończył psychologię sportu. Metoda Buda szybko stała się viralem na TikToku - wszystko dlatego, że obiecuje zaśnięcie nawet w 10 sekund, co brzmi wyjątkowo kusząco. Winter stworzył ten plan z myślą o pilotach szkoły wojskowej w Kalifornii. Dzięki trikowi mieli zasnąć natychmiast, gdy potrzebują odpoczynku, nawet jeśli znajdują się w stresujących, głośnych i niebezpiecznych okolicznościach.
Na czym dokładnie polega metoda Buda Wintera?
Najpierw podkreślmy, że aby w ogóle zaczęła działać, musimy ją stosować codziennie. Po sześciu tygodniach mamy zauważyć wyraźną różnicę w prędkości zasypiania. Pierwszym krokiem jest rozluźnienie całej twarzy, włącznie z językiem, wnętrzem jamy ustnej i szczęki. Następnie opuszczamy ramiona, aby uwolnić napięcie. Dłoniom pozwalamy upaść na boki. Wtedy robimy wydech, rozluźniając jednocześnie klatkę piersiową i skupiając się na oddechu. Rozluźniamy nogi.
Kolejny krok to oczyszczenie umysłu na dziesięć sekund i wyobrażenie sobie jakiejś relaksującej sceny. Jeśli to na nas nie zadziała, spróbujmy powtarzać słowa "nie myśl" przez 10 sekund.
Opisana technika ma złagodzić napięcie mięśniowe, wspomóc odprężenie organizmu, tym samym przygotowując go do przejścia w stan odpoczynku oraz regeneracji.
Znasz kobietę, której działania i zaangażowanie podziwiasz? Koniecznie zgłoś ją w naszym plebiscycie #Wszechmocne
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl