Zorbing - na czym polega i ile kosztuje?

Zorbing to zyskująca na popularności forma spędzania wolnego czasu. Ten ekstremalny sport, choć całkowicie bezpieczny, maksymalnie podnosi adrenalinę. Co to jest zorbing, skąd wzięła się jego popularność i ile kosztuje ta ekscytująca przyjemność?

Zorbing to sport, zabawa, rozrywka i sposób na integrację w gronie znajomych. Zorbing polega na staczaniu się zbocza lub spływaniu w rwącej rzece czy strumieniu w nadmuchanej, plastikowej kuli. Kula wykonana jest z wytrzymałego i odpornego na uszkodzenia materiału i składa się z dwóch warstw.

Warstwa zewnętrzna kuli do zorbingu ma średnicę ok. 3 metrów, natomiast wewnętrzna ok. 2 metrów. Połączone są ze sobą gęstwiną nylonowych sznurków. Przestrzeń między zewnętrzną i wewnętrzną częścią kuli, wypełniona jest powietrzem, co pełni funkcję amortyzującą uderzenia i drgania podczas staczania się z góry. Kula do zorbingu dodatkowo wyposażona jest w pasy bezpieczeństwa.

Historia zorbingu zaczęła się w Nowej Zelandii w 1994 roku. Dwóch Nowozelandczyków, Adrew Akers i Dwayne van der Sluis zaprojektowało i zbudowało pierwszą na świecie kulę do staczania się z pagórków, czyli zorbę. Założyli również przedsiębiorstwo o nazwie “Zorb Limited”w Auckland. Swój wynalazek opatentowali, zastrzegając sobie prawo do nazwy i znaku towarowego. Dlatego ta forma rozrywki rozprzestrzenia się w świecie dzięki franczyzie.

Zanim twórcy zorby zaprezentowali swój wynalazek, przeprowadzali wiele prób, między innymi wykorzystując metalowe obręcze czy wielkie gumowe opony. Istnieje hipoteza, że Nowozelandczycy zostali zainspirowani dziełem Leonarda da Vinci “Anatomia człowieka”. Zorbing bardzo szybko zdobył popularność poza Nową Zelandią, w tym w Australii, Europie i USA.

Zorbing to nie tylko staczanie się w kuli z pagórka. Istnieje wiele innych zabaw z zorbem, które są równie popularne jak klasyczna wersja zorbingu. Popularny jest aquazorbing, który polega na poruszaniu się w kuli na powierzchni wody. Zorby na wodzie często można spotkać na strzeżonych kąpieliskach czy miejskich zbiornikach wodnych.

W zabawie z zorbem można organizować gry strategiczne, podczas których każda z drużyn organizuje bazy, które druga drużyna ma zaliczyć tocząc się w kuli. Organizowane są również wyścigi, gdzie dwóch lub więcej uczestników ściga się po równoległych torach. Ciekawą formą rozrywki jest także tor przeszkód czy zabawa z zorbem w poziomie, popularna zwłaszcza podczas festynów rodzinnych.

Zorbing pomimo swojej ekstremalności jest sportem bezpiecznym, ponieważ kule przechodzą mnóstwo testów, a sama zabawa jest kontrolowana przez wykwalifikowanych pracowników. Jednak istnieje kilka przeciwwskazań do wykonywania tej formy aktywności fizycznej. Przede wszystkim zorbing odradza się osobom, które mają lęk wysokości, panicznie boją się wody i zamkniętych przestrzeni.

Ponadto zorbingu nie powinny uprawiać osoby bardzo niskie (poniżej 1,5 m) i bardzo wysokie (powyżej 1,9 m) oraz ważące więcej niż 130 kg. Zorbing nie jest wskazany dla osób, które chorują na serce albo inne choroby, które mogą się uaktywnić w trakcie zabawy.

Zorbing niestety nie należy do najtańszych rozrywek. Posiadanie kuli do zorbingu na właność to koszt ok. 5000 złotych. Wynajęcie kuli na cały dzień kosztuje ok. 1-2 tys. złotych. Alternatywą jest wykupienie pojedynczego “zjazdu” z zorbem. Za taką rozrywkę płaci się zazwyczaj kilkadziesiąt złotych.