10 kobiecych sposobów na oszczędzanie

Oszczędzanie w przypadku niektórych jest umiejętnością wrodzoną, do której nie trzeba się specjalnie przykładać. Dla innych z kolei stanowi nieosiągalne marzenie, które pozostaje niespełnione za każdym razem, gdy na sklepowej półce dostrzegane są najmodniejsze akurat dżinsy czy buty. Oszczędzać może jednak każda z nas bez względu na przyzwyczajenia. Oto 10 sposobów, które ułatwią realizację tego planu.

Kalkulacja wydatków
Na podstawie rachunków, jakie jesteś zobowiązana uregulować – czynsz, opłaty za media, raty kredytów itp. – wyznacz kwotę, której potrzebujesz na ich spłatę. Następnie ustal realną sumę, która będzie wystarczająca na codzienne bieżące wydatki. Dołóż starań, by jej nie przekroczyć. Określenie optymalnej sumy może zająć ci kilka miesięcy, w dalszej perspektywie okaże się jednak korzystne dla twojego portfela.

Zwróć uwagę, do kiedy masz czas na spłatę rat kredytów i innych rachunków. Każde opóźnienie wiąże się bowiem z naliczaniem odsetek czy opłatami za napomnienia. Te być może są niewielkie, jednak podliczone w skali roku mogą dać pokaźną sumę, która wypłynie z portfela zupełnie niepotrzebnie. Stwórz więc sobie harmonogram spłat, zaznacz je w terminarzu lub ustaw przypomnienia w telefonie. Terminowość jest w cenie.

Czy nie zdarza ci się, że idziesz do sklepu po śmietanę, a wracasz z bananami, czekoladą i dobrym winem? To jedna z przyczyn, dla których wydajesz więcej, niż chcesz i musisz. Jednym z najłatwiejszych sposobów na oszczędność jest robienie listy zakupów przed udaniem się do sklepu. Oczywiście musisz być konsekwentna i wkładać do koszyka tylko to, co widnieje na twojej kartce.

To dobre rozwiązanie, jeśli często robisz zakupy w tych samych sklepach. Wiele sieciówek oferuje takie karty, czasem wystarczy o nie zapytać, czasem sprzedawcy sami je proponują. Warto korzystać z tych ofert, ponieważ pozwalają one robić zakupy z kilkuprocentowym rabatem lub korzystać z promocji skierowanych do ich posiadaczy. Oszczędności znów będą niewidoczne na pierwszy rzut oka, ale – pomnożone przez liczbę zakupów w roku – mogą zaskoczyć.

W sieci znajdziesz wiele firm oferujących bezpłatne kupony rabatowe na rozmaite produkty czy usługi. Perfumy, ubrania, walizki, akcesoria dla dzieci, a nawet tablety czy wczasy za granicą – okazje pojawiają się każdego dnia, wystarczy tylko śledzić wybrane portale internetowe (choćby * http://www.promoszop.pl/* ). Kupony pozwalają na skorzystanie ze zniżek sięgających nawet 80%. Możesz więc kupić to, czego akurat potrzebujesz, w wyjątkowo korzystnych cenach.

Sezon wyprzedaży to święto kobiet. Warto potraktować je jako okazję do zaoszczędzenia. Ten sam towar, który jako nowa kolekcja szokowałby ceną, możesz nabyć nawet o kilkadziesiąt procent taniej. Co więcej, możesz wtedy zrobić zakupy, które zaspokoją potrzeby na nadchodzące miesiące – to mit, że ubrania szybko wychodzą z mody. Jeśli przemyślisz zakup, z pewnością będzie on cieszyć twoje oczy przez dłuższy czas.

Koszty, jakie ponosisz podczas regularnych wizyt u fryzjera czy kosmetyczki, wielokrotnie przekraczają ceny wykonania niektórych zabiegów w warunkach domowych. Jeśli wśród twoich koleżanek i przyjaciółek znajdują się przedstawicielki omawianej branży, warto wykorzystać te znajomości, aby podczas babskich spotkań zrobić sobie manicure czy pofarbować włosy.

Twojemu mieszkaniu przydałoby się gruntowne sprzątanie lub odświeżenie ścian? Zrób to sama – nikt nie posprząta domu lepiej niż ty, korzystanie z pędzla czy wałka także nie wymaga wyjątkowych umiejętności. W skarbonce pozostanie spora suma, którą w innym wypadku musiałabyś przeznaczyć na opłacenie usług.

Na żywności również można zaoszczędzić – i nie chodzi tu o kupowanie najtańszych produktów, ale o własnoręczne ich przyrządzanie. Chleb, wędliny, pasztety, ciasta, dżemy – wszystko to możesz przygotować we własnym zakresie: smacznie, zdrowo i niedrogo.

I nie tylko – również prąd i gaz. Gaś za sobą światło, gotuj z pokrywką, rozważ montaż perlatora. Oszczędność to przede wszystkim styl życia.