Blisko ludziGreta Thunberg manipulowana przez rodziców i wielkie firmy? Krążą nieprzyjemne plotki

Greta Thunberg manipulowana przez rodziców i wielkie firmy? Krążą nieprzyjemne plotki

Greta Thunberg manipulowana przez rodziców i wielkie firmy? Krążą nieprzyjemne plotki
Źródło zdjęć: © Getty Images
Karolina Błaszkiewicz
20.08.2019 12:17, aktualizacja: 20.08.2019 16:19

Greta Thunberg wystąpiła właśnie na okładce magazynu "GQ". Jej czarny garnitur zdobi pytanie: "Czy mnie słyszycie?". Im dłużej mówi o zmianach klimatu, tym więcej pytań, czy na pewno coś takiego mogła wymyślić 16-latka.

Greta Thunberg – spekulacje

#

Coraz więcej osób zastanawia się, czy za Gretą Thunberg nie stoją rodzice i giganci energetyczni. Greta Tintin Eleonora Ernman Thunberg urodziła się w Sztokholmie w styczniu 2003 r. jako córka Svante Thunberga i jego żony Maleny Ernman. Jest daleko spokrewniona ze Svante Arrheniusem, pierwszym naukowcem, który przewidział, że emisja węgla doprowadzi do ocieplenia.

Matka dziewczynki Malena była nadzieją szwedzkiej Eurowizji w 2009 roku, występując w konkursie z piosenką "La Voix". Liczyła na to, że przejdzie do historii jak Abba, ale zajęła 21. na 25 miejsc, dostając zaledwie 33 punkty. Od tamtej pory najwięcej uwagi poświęca rodzinie. Jej córka zaczęła interesować się kwestią zmian klimatycznych w wieku 8 lat. Mając lat 15 zorganizowała szkolny strajk, dzięki któremu dowiedział się o niej cały świat. Zdjęcie Grety Thunberg udostępnił wtedy biznesmen, PR-owiec i aktywista Ingmar Rentzhog, a za nim lokalna prasa i poszło. Krytycy nastolatki twierdzą jednak, że to mama Malena Ernman zorganizowała kampanię z pomocą Ingmara.

Śledztwo przeprowadzone przez magazyn "Standpoint" wykazało, że Ingmar nie natknął się na protest Grety przez przypadek, ale został poinformowany przez innego działacza klimatycznego tydzień wcześniej. Publikacja mówi również, że Ingmar spotkał Ernman kilka miesięcy przed strajkiem - podczas konferencji klimatycznej. Do tego firma mężczyzny "Nie mamy czasu" zyskała na wartości wkrótce po "wypłynięciu" Thunberg. Dziewczyna stanowczo się od tego odcinała, mówiąc, że używano jej nazwiska w kampaniach bez jej wiedzy.

W maju ubiegłego roku Ingmar został prezesem think tanku o nazwie Global Utmaning (Global Challenge). Jego założycielka Kristina Persson jest byłym politykiem Partii Socjaldemokratycznej i była "ministrem przyszłości" szwedzkiego rządu w latach 2014–2016. Do starszych doradców Global Challenge należy była dyrektor generalna szwedzkiej firmy Swedish Water, Catharina Nystedt Ringborg, która jest również doradcą Międzynarodowej Agencji Energii oraz byłą wiceprezes szwedzko-szwajcarskiego giganta energetycznego ABB. Catharina jest także członkiem Sustainable Energy Angels, firmy zajmującej się inwestowaniem w zielone energie, w skład której wchodzą wiodący członkowie szwedzkiego sektora energetycznego.

Tata Grety – Svante – mówi, że ani on, ani Greta nie czują się wykwalifikowani, aby odpowiedzieć na pytania dotyczące interesów biznesowych Ingmara. Nie zaprzecza jednak, że współpracowali z Global Challenge. Tymczasem mama Grety krótko po pierwszym strajku córki wydała książkę. Z drugiej strony przekonywała, że tak naprawdę zniechęcała Gretę do strajku i zaprzeczyła twierdzeniom, że mówi jej, co ma robić. "My, jako rodzice, odradzaliśmy jej to i powiedzieliśmy, że nie możemy jej wspierać, ponieważ musimy upewnić się, że chodzi do szkoły" – pisała na Facebooku. Sama Greta tak zaś ucina spekulacje: "Wiele osób lubi rozpowszechniać pogłoski o kimś 'za mną' lub o tym, że mi płacą i mnie wykorzystują. Tymczasem za mną jestem tylko ja. Jestem całkowicie niezależna i reprezentuję tylko siebie. I robię to, co robię, za darmo".

Zobacz także: Co sekundę na wysypisko trafia ciężarówka ubrań. Mania zakupów przerasta ludzi