Jóhanna Sigurdardóttir - pierwsza lesbijka na czele rządu
Przez wiele lat jako stewardessa obsługiwała pasażerów islandzkich linii lotniczych. Jóhanna Sigurdardóttir została pierwszą otwarcie homoseksualną szefową rządu na świecie.
01.02.2016 | aktual.: 01.02.2016 16:57
Przez wiele lat jako stewardessa obsługiwała pasażerów islandzkich linii lotniczych. Kilkadziesiąt lat później Jóhanna Sigurdardóttir została pierwszą otwarcie homoseksualną szefową rządu na świecie. Po zalegalizowaniu na Islandii małżeństw osób tej samej płci, Jóhanna i jej partnerka Jónína pobrały się, stając się jednym z pierwszych małżeństw osób tej samej płci na Islandii. Jej pseudonim w polityce to „Święta Joanna”.
- Moja babcia walczyła przez całe życie dla zdobycia równych praw kobiet i mężczyzn i to samo robię ja - przyznaje Johanna. Od 2002 roku żyje w związku partnerskim ze znaną dramatopisarką i dziennikarką Joniną Leosdottir.
Ma dwóch synów z pierwszego małżeństwa. Sześć lat temu Johanna wzięła ślub ze swoją partnerką.
- Uświadomiłam sobie, że jestem lesbijką, gdy poznałam Joninę. Zakochałyśmy się w sobie - opowiada Johanna.
Przed nią żaden premier nie miał współmałżonka tej samej płci. - W jej kraju nie stanowiło to żadnego problemu - zauważyła agencja Reutera.
Urodziła się w 1924 roku w Reykjaviku. W 1960 roku ukończyła Islandzkie Kolegium Handlowe. W latach 1962–1971 pracowała jako stewardessa w liniach lotniczych Loftleidir Icelandic Airlines. Gdzie tu miejsce na politykę? Johanna zdobywała pierwsze szlify jako działaczka w związkach zawodowych. Przewodniczyła Zarządowi Islandzkiego Stowarzyszenia Pracowników Załóg Lotniczych, a następnie Stowarzyszeniu Byłych Stewardess. Później zatrudniła się w biurze firmy produkującej opakowania.
Od 1978 roku była deputowaną do islandzkiego parlamentu – Althingu. W latach 1987-1994 i ponownie od 2007 roku pełniła funkcję ministra polityki społecznej i bezpieczeństwa socjalnego. To wtedy przylgnął do niej przydomek „Święta Joanna”.
- Muszę przyznać, że początki mojej przygody z polityką nie były łatwe przez to, że byłam kobietą. Przez długi czas byłam na przykład jedyną kobietą w rządzie - przyznała w jednym z wywiadów.
Islandczycy często mawiają: Mój czas jeszcze nadejdzie. To cytat z Johanny, która wypowiedziała te słowa publicznie w 1994 roku, gdy straciła szansę na przewodzenie partii socjaldemokratycznej.
1 lutego 2009 roku jej czas nadszedł. Objęła stanowisko premiera wyspy, która zmagała się w tym czasie z potężnym kryzysem gospodarczym. Tym samym stała się pierwszą otwarcie homoseksualną szefową rządu na świecie.
W przerwach w walce z kryzysem rząd Sigurdardottir zdelegalizował bary ze striptizem i restauracje, w których gości obsługiwały nagie kelnerki.
Zapytana o najważniejsze zadania w kwestii równouprawnienia, odpowiedziała: Trzeba zlikwidować różnice w zarobkach między kobietami i mężczyznami. – Po ponad 35 latach w polityce mogę powiedzieć, że odchodzę z poczuciem satysfakcji – mówiła pod koniec swojej kadencji w 2013 roku.
Dodajmy, że pierwsza kobieta, która objęła władzę w państwie, pochodziła z Azji. W 1960 roku premierem Cejlonu (obecnie Sri Lanka) została Sirimavo Bandaranaike. Rok wcześniej buddyjski mnich zamordował jej męża, który wówczas był premierem. Bandaranaike wygrała wybory, choć nie brakowało krytyków, którzy określali ją mianem płaczącej wdowy. To przez jej emocjonalność. Często płakała, gdy publicznie wspominała męża.
Przez 40 lat przewodziła Srilankijskiej Partii Wolności. Premierem była jeszcze dwukrotnie. Na to stanowisko wróciła w 1994 roku dzięki córce. Gdy Chandrika Kumaratunga została prezydentem, przekonała matkę, by została szefową rządu. Ta rządziła aż do 2000 roku, dymisję złożyła na dwa miesiące przed śmiercią.
Katarzyna Gruszczyńska/(kg)/(md), WP Kobieta