Marianna Schreiber wylądowała na posterunku policji. Hejterzy grozili jej śmiercią

Marianna Schreiber wylądowała na posterunku policji. Hejterzy grozili jej śmiercią

Marianna Schreiber składała zeznania na policji
Marianna Schreiber składała zeznania na policji
Źródło zdjęć: © AKPA | AKPA
21.10.2021 08:57

Marianna Schreiber wrzuciła na Instagram, nie pierwszy raz, odważne zdjęcie. Celebrytka jednak po raz pierwszy musiała zmierzyć się z poważnymi groźbami. Część internautów życzyła Schreiber śmierci.

Marianna Schreiber często wzbudza wiele kontrowersji. Kobieta zdaje sobie sprawę, że wrzucane przez nią treści mogą wywołać wiele emocji, stąd też jest odporna na uszczypliwe komentarze. Groźby śmiertelne są jednak karalne, dlatego też Schreiber udała się na posterunek.

Marianna Schrebier musiała złożyć zeznania na policji

Żona polityka Prawa i Sprawiedliwości, od kiedy zaczęła częściej udzielać się w social mediach, wzbudza coraz większe zainteresowanie. Dzięki wystąpieniu w "Top Model" zyskała spory rozgłos, co postanowiła wykorzystać. Niestety drugą stroną medalu sławy jest spływający na celebrytkę hejt. O przykrych doświadczeniach Schreiber podzieliła się na InstaStories.

- Dziś pierwszy raz jadę na policję prosić o pomoc w sprawie licznych gróźb śmiertelnych - oznajmiła pani Marianna. O który wpis dokładnie chodzi?

Marianna Schreiber mówi o hejcie

Post, który wywołał tak skrajne emocje dotyczył radzenia sobie z przykrymi komentarzami. Schreiber dodała zdjęcie, na którym pozuje nago, a na ciele ma powypisywane hasła, którymi zasypywali ją internauci. Do fotografii celebrytka dołączyła długi wpis z wierszem pt. "Hejt".

- Stoi nade mną, i we śnie wciąż się pojawia…Cały czas żywy, a wygląda jak zjawa. Nie wiem czego oczekuje, nic nie mogę mu dać. Boję się i chowam, tylko na to mnie teraz stać. Uciekam co sił ale jakby w miejscu, nie mogę się ruszyć… Coś mnie ściska w sercu - czytamy we wpisie celebrytki. Trzeba przyznać, że są to adekwatne słowa do tego, jak może się czuć osoba narażona na ciągłe ocenianie i zmaganie się z hejtem.

- Mam świadomość, że nie każdy pochwali taki przekaz, który stworzyliśmy (...), lecz trudno. Zdjęcie uderza. Pokazuje kobietę traktowaną przedmiotowo, często jak zwierzę; zwyzywaną za nic. Hejt to najgorsze zło cyber współczesności - podkreśliła Marianna Schreiber na Instagramie. Post sprawił, że w skrzynce z prywatnymi wiadomościami celebrytki pojawiły się groźby śmierci. Na pewno nie jest to coś, z czym łatwo się zmierzyć.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Drogie użytkowniczki, mamy dla Was otwartą rekrutację do testowania kosmetyków marki Ziaja. Jeśli macie ochotę dostać zestaw kosmetyków i sprawdzić, jak działają, zgłoszenia zbierane są tutaj.

Źródło artykułu:WP Kobieta