Panna młoda już tak nie wygląda. Panicznie bała się przymiarek sukni ślubnej, co zmotywowało ją do odchudzania
Przyszła panna młoda ważyła 120 kg. Strach przed wizytą w salonie sukien ślubnych zmotywował ją do zrzucenia 55 kg. Swój cel osiągnęła ćwicząc w salonie i rezygnując z konkretnych produktów.
20.11.2019 | aktual.: 20.11.2019 21:25
Kylie Mulcahy z Australii panicznie bała się wizyty w salonie sukien ślubnych. Przyszła panna młoda ważyła 120 kg i sądziła, że może nie znaleźć kreacji w rozmiarze 50. Australijka nie miała nadwagi jako nastolatka, ale odkąd skończyła 20 lat, zaczęła gwałtownie tyć. Przyczyniła się do tego niezdrowa dieta i siedzący tryb życia. W końcu kobieta udała się do lekarza, który zdiagnozował u niej zespół policystycznych jajników. Chociaż ta choroba nie zagraża życiu, ma wiele uciążliwych objawów w tym nadmierne owłosienie, trądzik oraz otyłość.
Otyła panna młoda bała się przymiarek sukni ślubnej
Kylie skonsultowała się z dietetykiem, który doradził jej wyeliminowanie nabiału oraz glutenu.
"Dietetyczka ułożyła mi niskowęglowodanową dietę i zaleciła odstawienie cukru" – wspomina Australijka w wywiadzie udzielonym brytyjskim mediom. Kobieta zaczęła również ćwiczyć, ale nie na siłowni, gdzie nadal czułaby się niepewnie. Zamiast tego znalazła w Internecie filmiki z programami treningowymi, przy których ćwiczyła w domu.
Ostatecznie Kylie udało się zrzucić aż 55 kg kilogramów w około 12 miesięcy. Następnie Australijka wzięła wymarzony ślub na plaży. Ważąca 65 kg kobieta bez problemu znalazła suknię ślubną. "Kilka ciotek płakało, gdy zobaczyło mnie w tej kreacji. Wszyscy mnie komplementowali" – wspomina.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
2045489