Ważyła 300 kilogramów. Schudła 100 kg i nadal walczy
Ważyła niemal 300 kilogramów. "Jedzenie od zawsze było moim narkotykiem, ale musiałam schudnąć, bo zaczęło mnie zabijać" - mówi Nikki Webster z USA, która m.in. dzięki operacji już schudła ok. 90 kg i dalej walczy. Kobieta opowiada o swojej batalii z wagą.
- Jedzenie od zawsze było moim narkotykiem, ale musiałam schudnąć, bo zaczęło mnie zabijać - mówi Nikki Webster z USA, która m.in. dzięki operacji już schudła ok. 90 kg i dalej walczy. Kobieta opowiada o swojej batalii.
Nikki miała nadwagę, która powodowała, że proste czynności sprawiały jej trudności. 33-latka z Arkansas była tak otyła, że miała problemy nawet z tym, żeby samodzielnie wstać z łóżka, stanąć na nogach czy się umyć. Mieszkała z rodzicami, ponieważ była uzależniona od ich pomocy.
- Moje ciało sprawiało mi tylko ból. Nienawidziłam go - opowiada.
Była zdeterminowana, by zmienić swoje życie. Lekarze kazali jej przejść na dietę i schudnąć co najmniej 20 kilogramów. To był warunek, by mogli przeprowadzić operację. Udało jej się to i po trzech miesiącach poddała się zabiegowi, dzięki któremu na wyświetlaczu wagi z przodu pojawiała się cyfra dwa, a nie trzy. Musiała też przejść terapię, by zwyciężyć ze zgubnym nałogiem, jakim było dla niej jedzenie.
- Gdy zaczynałam każdy dzień, myślałam tylko o tym, co pochłonę. Rodzice przynosili mi do pokoju wielką tacę z posiłkami. Przyrządzali wszystko to, na co miałam ochotę – opowiada Nikki.
Kobieta została poddana procedurze ratującej życie i w ciągu 12 miesięcy straciła niecałe 100 kilogramów.
Teraz zamierza zrzucić drugie tyle. Rodzice kibicują jej i już nie spełniają każdej jej kulinarnej zachcianki.
Swoją batalię opisała w programie „My 600lb Life”, emitowanym na antenie stacji TLC.
Dodajmy, że obecnie 35,7 proc. dorosłych Amerykanów i 16,9 proc. dzieci w wieku od 2 do 19 lat cierpi na kliniczną otyłość. Zbiera ona większe żniwo, niż uważano dotychczas. W ostatnich dekadach przyczyniła się do zgonu blisko 20 proc. Amerykanów w wieku 40-85 lat – wskazują badania, które publikuje pismo „American Journal of Public Health”.
- Spodziewamy się, że będzie się ona przyczyniać do coraz większej liczby zgonów w USA i prawdopodobnie doprowadzi nawet do spadku oczekiwanej długości życia Amerykanów – komentował główny autor pracy dr Ryan Masters, który podczas prowadzenia tych badań pracował na Columbia University w Nowym Jorku.
Z najnowszych prognoz wynika, że jeżeli Amerykanie nie zmienią swoich nawyków żywieniowych, za niespełna 20 lat co drugi mieszkaniec USA będzie otyły. W 13 stanach odsetek otyłych może w 2030 roku przekroczyć nawet 60 proc.
(kg)/(md), WP Kobieta
