GwiazdyZadbany znaczy męski?

Zadbany znaczy męski?

Zadbany znaczy męski?
17.08.2006 09:38, aktualizacja: 28.05.2010 16:54

Wychodzi z pracy. Ma opalone ciało, gładką skórę, zadbane dłonie, wymodelowane farbowane włosy, obcisłą bluzkę, płócienne białe spodnie i korale na szyi. Karol właśnie idzie do gabinetu kosmetycznego na solarium.

Wychodzi z pracy. Ma opalone ciało, gładką skórę, zadbane dłonie, wymodelowane farbowane włosy, obcisłą bluzkę, płócienne białe spodnie i korale na szyi. Karol właśnie idzie do gabinetu kosmetycznego na solarium.

W pracy ma bezpośredni kontakt z klientami i między innymi dlatego tak troszczy się o swój wygląd. Ale nie jest to jedyny powód. Karol po prostu ceni sobie ładny wygląd. A dla niego oznacza to przede wszystkim wiele pracy nad swoim ciałem. Karol dziwi się, gdy słyszy pod swoim adresem niemiłe komentarze, czy to coś złego, że o siebie dba?

Wiele mówi się ostatnio o mężczyznach metroseksualnych. Bez znaczenia, ilu pochwala ten nowy model męskości, a ilu go zdecydowanie krytykuje, prawda jest taka, że współcześni mężczyźni coraz bardziej dbają o wygląd. Bez znaczenia, jak się to zjawisko nazwie, na pewno jest ono widoczne i zaczyna dominować wśród mężczyzn. Część panów o tradycyjnym podejściu do wizerunku prawdziwego mężczyzny jeszcze wstydzi się do tego przyznać, ale powoli oni również zaczynają doceniać dobrodziejstwa współczesnej kosmetyki. Ich półki w łazience stopniowo zaczynają się zapełniać. Już nie tylko znajduje się tam sprzęt do golenia, ale pojawiają się też inne kosmetyki do pielęgnacji ciała. Wizyta u kosmetyczki jest jeszcze zbyt dużym wyzwaniem, ale może i do tego się przekonają.
Karol ma 27 lat: "Pracuję w firmie, gdzie ciągle przychodzą do mnie klienci, nie muszę być elegancko ubrany, ale powinienem mieć zadbany wygląd. Dlatego dla mnie najważniejsza jest troska o to, co najbardziej rzuca się w oczy przy takich spotkaniach, czyli twarz i dłonie". Dlatego podstawowe kosmetyki Karola to krem do rąk, do twarzy używa toniku oraz dwa rodzaje kremów - na dzień i na noc, niedoskonałości cery tuszuje korektorem, na usta stosuje bezbarwną pomadkę ochronną; zawłaszcza zimą i latem. Nie zwraca uwagi na uszczypliwości kolegów, gdyż on się lepiej z tym czuje, a poza tym jego kobieta bardzo lubi zadbanych mężczyzn.

Karol, w miarę możliwości, chętnie korzysta z zabiegów SPA. Najbardziej lubi masaże oraz zabiegi regenerująco-oczyszczające na ciało. Trosce kosmetyczek oddaje też skórę wokół oczu, gdyż jest ona wyjątkowo wrażliwa i wymaga specjalnych zabiegów. Bez skrępowania przyznaje się również do tego, że zwłaszcza przed urlopem, poddaje się depilacji klatki piersiowej. Golenie włosów pod pachami uważa za najbardziej naturalny zabieg w trosce o utrzymanie higieny.

Oczywiście Karol zdaje sobie sprawę, że mimo iż dla niego są to zabiegi naturalne i poprawiające wygląd, wielu kolegów krzywo na to patrzy. Część zwyczajnie się wstydzi, choć w głębi duszy pewnie też by chcieli spróbować, a są też tacy, którzy zarośnięte ciało i szorstką skórę uważają za przejaw męskości.

Współpracownikiem Karola jest starszy od niego o dwa lata Wiktor. Dla niego o zadbanym wyglądzie świadczy elegancki strój, więc do pracy przychodzi w garniturze. Jedyne kosmetyki, jakich używa, to te podstawowe, czyli mydło, dezodorant, szampon i od czasu do czasu krem do twarzy.
Koledzy zawsze się spierają na żarty, który jest prawdziwym mężczyzną. Wiktor wyśmiewa nowe fryzury kolegi i jego śniadą cerę. Natomiast Karol krytykuje prymitywność i zacofanie kolegi pod względem mody i troski o wygląd.

Z powodu coraz większych różnic pod tym względem między mężczyznami trudno jednoznacznie określić, co jest zewnętrznym wyznacznikiem prawdziwego mężczyzny. Czy w ogóle takie istnieją? Panie o tyle łatwiej scharakteryzować, że o kobiecości decyduje najczęściej budowa ciała - wcięcie w talii, biust, zadbane włosy, makijaż i podkreślający urodę strój. Natomiast u panów nawet muskularne ciało nie jest już jednoznacznie męskie, gdyż pojawiają się też - na szczęście rzadko - tendencje do anorektycznej budowy ciała panów.

Jedni uważają, że obcisłe bluzki, żel na włosach czy solarium są przeznaczone wyłącznie dla kobiet, inni upatrują w tym nowy model zadbanego mężczyzny. Biżuteria może być odbierana jako elegancja i styl, ale są też tacy, którzy zdecydowanie krytykują wszelkie świecidełka u mężczyzn.

Zmiany w postrzeganiu mężczyzn, w kreowaniu wizerunku typowo męskiego zachodzą ostatnio bardzo szybko. Dawniej typowo "męski mężczyzna" musiał być w pewnym stopniu szorstki, twardy, co ze sposobu bycia przekładało się również na wygląd. Dlatego też wyraźnie można było wypisać cechy "kobiecej kobiety" i "męskiego mężczyzny". Dziś panie szukają u panów takich cech jak opiekuńczość, spokój, delikatność, wrażliwość. Powstaje zatem nowy mężczyzna tzn. soft men.

Zatem współcześnie mężczyźni ulegają bardzo silnym zmianom kulturowym, stąd tak bardzo różni są dziś w sposobie bycia i ubierania. Część z nich ulega tym zmianom i świetnie się wpisuje w nowy wizerunek, część nadal trzyma się tradycji i żyje w przekonaniu, że mężczyźnie wystarczy woda i mydło.
Jak wiadomo opinie wśród pań są również podzielone. Są takie, które uwielbiają szorstkie, zarośnięte męskie ciało, inne wolą przytulać się do gładkiej, wypielęgnowanej skóry. Obie tendencje są równie silne, pytanie tylko, która z nich zwycięży. A może będą funkcjonować obok siebie, w myśl zasady, że każdy ma swój gust a o gustach się nie dyskutuje.

Źródło artykułu:WP Kobieta