Chorobliwie zazdrosny mąż. "Nie mam już siły, nie mogę nigdzie wyjść sama"
Choć wyglądają na szczęśliwe małżeństwo, to tylko pozory. Mąż jest o żonę zazdrosny do tego stopnia, że nawet gdy wraca z wywiadówki syna, to słyszy komentarze, że pewnie "kokietowała nauczyciela" i "strzelała oczami". Kobieta poprosiła o radę, a w zamian od internautów usłyszała, że... ma go zdradzić.
09.05.2019 17:21
"Nie mam już siły, nie mogę nigdzie wyjść sama" - pisze kobieta. "W pracy to już w ogóle, mam biuro projektowe i jak zleceniodawca jest facetem, to też są docinki, a czasem nawet awantury. Dodam, że nigdy męża nie zdradziłam, kocham go i serce mnie boli, że mi nie ufa kompletnie bez powodu".
Zobacz także
Kobieta pisze, że stara się być dla męża ciepła, wspiera go. W łóżku małżeństwo jest zgrane, kochają się co kilka dni. Nawet w pewnym momencie zaproponowała wizytę u psychologa, ale spotkała się z takim oburzeniem, że odpuściła. Mąż nie chciał o tym słyszeć, bo uznał, że to oczywiste, iż żona jest winna temu, co się dzieje.
Kobieta nie jest sama ze swoim problemem. Jedna z internautek opisała bardzo podobny problem, tylko to jej koleżanka jest główną bohaterką całej historii. Wyszła ponownie za mąż, ma dużo starszego męża i jest o niego niezwykle zazdrosna.
"Posądziła o romans z nim swoją dobrą koleżankę, kuzynkę, a nawet..siostrę" - pisze kobieta. "Strach się zbliżać do jej męża, bo nie wiadomo jak ona to odbierze (...) Najgorsze jest to, że te zarzuty są bezpodstawne. Kochasz męża, nie masz nikogo na boku, a pomimo tego ciągle jesteś posądzana o zdradę. Nie myśl nawet o tym, aby słowa męża wprowadzić w czyn - to może tylko pogorszyć sprawę. Jedynie specjalista i terapią mogą wyleczyć Twojego męża z chorej zazdrości".
Internauci szybko znaleźli rozwiązanie na małżeńskie problemy par. Nie wszystkim jednak mogą się one spodobać.
"Najwyższa pora zdradzić sk.....na!" - pisze jedna z internautek. "Przynajmniej nie będziesz miała poczucia krzywdy, że mąż robi ci aferę bezpodstawnie".
Zobacz także
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl