Złe wieści dla właścicieli kotów. Potwierdziły się przypuszczenia
Eksperci proszą, aby właściciele kotów mieli się na baczności. Czworonogi mogą zachorować na ptasią grypę. Jakie objawy dokładnie powinny nas zaniepokoić?
Weterynarze ostrzegają właścicieli kotów
Od kilku dni po sieci krążą doniesienia o serii zgonów wśród kotów. Informacje te były o tyle niepokojące, że weterynarze początkowo nie byli w stanie powiedzieć, jaka jest przyczyna tej kociej minipandemii. Teraz wszystko jest jasne. Wśród kotów zapanowała ptasia grypa. Wiadomość została potwierdzona przez Główny Inspektorat Weterynarii.
Specjaliści proszą właścicieli kotów o uwagę. Te objawy u zwierzaka powinny nas zaniepokoić
H5N1 to jeden ze szczepów ptasiej grypy, które zostały odkryte u kocich pacjentów. 11 próbek zostało przeanalizowanych przez specjalistów w Państwowym Instytucie Weterynaryjnym w Puławach. Materiał do badań pochodził z Poznania oraz Lublina. W dziewięciu przypadkach potwierdziło się jedno z założeń dotyczących tego, co powoduje ostatnie zgony wśród kotów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sztuczka kota z butelką. Właścicielka przypadkowo wszystko nagrała
Przywołany szczep ptasiej grypy jest przenoszony przez żywe ptactwo. Nie wiadomo natomiast jeszcze, w jaki sposób w ogóle doszło do tego, że wirus przeniósł się na koty. Weterynarzy proszą właścicieli tych pupili o szczególną ostrożność. Jeżeli zauważymy, że nasz zwierzak:
- ma drgawki;
- posiada rozszerzone źrenice, niereagujące na światło;
- dostaje duszności;
- ma sztywność kończyn;
- jest otępiały;
- dostał napadu padaczki;
natychmiast udajmy się z nim do najbliższego gabinetu weterynaryjnego. Specjaliści badający chore koty dodają, że u zwierząt zakażonych ptasią grypą występuje też wysoki poziom cukru we krwi, zbyt niskie stężenie potasu, a także podniesione CK i AST oraz niska saturacja krwi.
Ptasia grypa wśród kotów. Co można zrobić?
Choć o zarażaniu się kotów mało jeszcze wiadomo, wielu weterynarzy wydało specjalne zalecenia. Specjaliści radzą, aby dezynfekować i chować przed kotem swoje buty, myć ręce długo i bardzo dokładnie po każdym powrocie do domu. Odradzane jest także karmienie kota surowym mięsem. Przez najbliższy czas nie wypuszczamy też kotów na parapety, balkony, tarasy, czy też na dwór.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
