Hollywoodzka milionerka o polskiej wsi. Podsumowała mieszkańców

Helena Deeds, znana z programu "Żony Hollywood", nie miała łatwego dzieciństwa. W rozmowie z jednym z portali wyjawiła, że jej ojciec pracował sześć razy w tygodniu, aby móc utrzymać całą rodzinę. - Nieraz widziałam go dwa razy w miesiącu - powiedziała.

Helena DeedsHelena Deeds nie miała łatwego dzieciństwa
Źródło zdjęć: © AKPA

Helena Deeds była jedną z bohaterek programu "Żony Hollywood", gdzie dała się poznać szerszej widowni jako milionerka i bardzo dobrze prosperująca bizneswoman. Nigdy nie ukrywała jednak, że jej życie nie zawsze tak wyglądało, a jako mała dziewczynka nie miała najlepszej sytuacji w domu. W ostatnim wywiadzie ujawniła, że jej ojciec pracował sześć, a czasem i siedem dni w tygodniu, żeby móc utrzymać i wyżywić całą rodzinę.

Helena Deeds o dzieciństwie

Helena Deeds wychowywała się na wsi, a jej ojciec dojeżdżał do pracy do Wrocławia. Z tego też względu nie mógł zbyt często odwiedzać rodziny, co wspominała w jednym z ostatnich wywiadów. Jak ujawniła, ojciec nigdy nie przyjął legitymacji komunistycznej, co wpłynęło na traktowanie jej rodziny przez innych.

- Byliśmy zawsze gorzej traktowani, bo on wierzył w Boga i nie chciał jej - powiedziała w rozmowie z "Plotkiem".

Zarobione przez ojca pieniądze często wystarczały jednak na zaledwie dwa tygodnie. Z sześciu dni pracy z czasem zrobiło się więc aż siedem. Do domu wracał rzadko kiedy.

- Nieraz widziałam go dwa razy w miesiącu - wyznała Helena Deeds.

- Dobrze nie pamiętam nawet, ale jak przyjeżdżał, to przywoził z Wrocławia na wieś ciepłe lody, czereśnie. Takie rzeczy, których u nas nie było - mówiła z sentymentem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Helena Deeds i Rodrigo Iglesias "W łóżku z Oskarem". Historia ich wyjątkowej miłości

"Wszyscy byli w jakimś stopniu biedni"

Helena Deeds zdradziła także w rozmowie, że nie tylko jej rodzina zmagała się wówczas z tak trudną sytuacją. Wspominała, że w związku z panującą wokół biedą, sąsiedzi starali się sobie wzajemnie pomagać.

- Na wsi jest tak, że sąsiedzi pomagają. Moja sąsiadka jak gotowała zupę, to wszystkim dała tę zupę. Wszyscy byli w jakimś stopniu biedni - opowiadała "Plotkowi".

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Wybrane dla Ciebie
Był gwiazdą "Harrego Pottera". Zmagał się z chorobami
Był gwiazdą "Harrego Pottera". Zmagał się z chorobami
Olejnik już nosi najmodniejsze buty jesieni. To prawdziwy hit
Olejnik już nosi najmodniejsze buty jesieni. To prawdziwy hit
Przekonywali ją do zabiegów medycyny estetycznej. Tak reagowała
Przekonywali ją do zabiegów medycyny estetycznej. Tak reagowała
Wlej do ciepłej wody i przetrzyj półki. Kurz zniknie z mebli na długo
Wlej do ciepłej wody i przetrzyj półki. Kurz zniknie z mebli na długo
Choruje na rzadką chorobę. Powiedział, czego się boi
Choruje na rzadką chorobę. Powiedział, czego się boi
Zakochał się w przyjaciółce żony. Słono za to zapłacił
Zakochał się w przyjaciółce żony. Słono za to zapłacił
Wlej do pnia, a nie zostanie po nim ślad. Bez użycia koparki
Wlej do pnia, a nie zostanie po nim ślad. Bez użycia koparki
Pies robi tak, gdy go przytulasz? Od razu przestań
Pies robi tak, gdy go przytulasz? Od razu przestań
Chodzi za tobą krok w krok? "To nie jest przejaw miłości"
Chodzi za tobą krok w krok? "To nie jest przejaw miłości"
Pracuje nad innowacyjnymi testami. "To przełom w diagnostyce domowej"
Pracuje nad innowacyjnymi testami. "To przełom w diagnostyce domowej"
Ani centymetra więcej. Przepisy mówią jasno
Ani centymetra więcej. Przepisy mówią jasno
Natalia Niemen opowiedziała o alkoholizmie. "Miałam wrażenie, że umieram"
Natalia Niemen opowiedziała o alkoholizmie. "Miałam wrażenie, że umieram"