Kim Cattrall o śmierci młodszego brata. "To cię łamie"

Christopher Cattrall popełnił samobójstwo, zostawiając swoją żonę i siedem psów. Znalezienie im domu było jednym z zadań, których podjęła się Kim Cattrall po śmierci brata. Półtora roku po śmierci brata aktorka opowiedziała w rozmowie z "Daily Mail" o tym trudnym czasie.

- Nikt nie może cię na to przygotować - opowiada. - On cierpiał na depresję (...) która może być niemożliwa do wykrycia, jeśli ktoś nie chce, żebyś o niej wiedział. A ja nie wiedziałam. Nasza rodzina nie wiedziała. A gdy ktoś popełnia samobójstwo, to zawsze pojawiają się pytania: "Gdybym wiedziała, gdybym zrobiła, gdybym tylko...". I to cię prześladuje. I musisz nauczyć się żyć z tymi niekończącymi się pytaniami, wyrzutami sumienia, codzienną frustracją, że to jest teraz twoje życie i nie możesz zrobić nic, by to zmienić - dodaje.

Cattrall straciła swojego ojca zaledwie kilka lat wcześniej. Wspomina, że wydawało jej się, że była na to przygotowana, bo wiedziała, że jest chory. Po jego śmierci była zdewastowana i musiała zmagać się z bezsennością, która doprowadziła do tego, że przez pewien czas nie była w stanie pracować. W krótkim czasie straciła dwie bardzo bliskie jej osoby.

- To cię łamie - mówi dalej Cattrall. - I to jest bardzo trudne. To jest cały proces dla ciebie i dla wszystkich dookoła polegający na wstawaniu codziennie rano, przejściach od złych dni do tych lepszych i z powrotem. I tak w kółko.

Cattrall dodaje, że na tym etapie stosowała tą samą zasadę, co osoby uczęszczające na spotkania Anonimowych Alkoholików. Choć sama nigdy na jednym z nich nie była, przyjęła ich regułę o "życiu jednym dzień na raz".

Sarah Jessica Parker była jedną z aktorek, które razem z Kim Cattrall pojawiły się w "Seksie w Wielkim Mieście". Choć na ekranie były najlepszymi przyjaciółkami, rzeczywistość nie była już tak kolorowa. Jeszcze podczas kręcenia serialu pojawiły się tak duże różnice zdań w ekipie, że Cattrall podczas oficjalnych uroczystości siadała osobno.

Gdy zmarł brat Cattrall, ich konflikt znów powrócił. Parker złożyła kondolencje za pośrednictwem mediów społecznościowych, na co bardzo ostro zareagowała pogrążona w żałobie aktorka.

- Nie jesteś moją rodziną - napisała Cattrall. - Nie jesteś moim przyjacielem. Piszę do ciebie, żeby po raz ostatni powiedzieć ci, żebyś przestała używać naszej tragedii w celu podbudowania swojego wizerunku "miłej dziewczyny".

Dzisiaj Cattrall nie chce już wracać wspomnieniami do swojej relacji z Parker. Jak sama mówi, chce się teraz skupić na pozytywnych aspektach w swoim życiu.

Masz historię, którą chciałbyś się podzielić? Prześlij nam ją przez dziejesie.wp.pl