GwiazdyKsiążę Harry stanął w obronie czołgisty geja. Ten zabrał znów głos

Książę Harry stanął w obronie czołgisty geja. Ten zabrał znów głos

Książę Harry stanął w obronie czołgisty geja. Ten zabrał znów głos
Źródło zdjęć: © Getty Images
Aleksandra Kisiel
11.01.2020 11:06, aktualizacja: 11.01.2020 11:57

Książę Harry może i zdecydował o odsunięciu się od obowiązków w rodzinie królewskiej, ale z nienagannych manier i stawania w obronie słabszych z pewnością nie zrezygnuje. Książę, jeszcze jako żołnierz brytyjskiej armii, ostro reagował na wszelkie przejawy dyskryminacji i przemocy w swoim pułku.

Odstąpienie od królewskich obowiązków, jakie 8 stycznia ogłosił książę Harry i Meghan Markle, spowodowało medialną burzę. W jej wyniku, na powierzchnię wypływają nieznane dotąd fakty dotyczące brytyjskich "rojalsów". I o ile na Meghan nadal spadają gromy, Harry ma niewątpliwie lepszy PR.

Książę Harry po stronie LGBT

James Wharton, żołnierz, który przez 10 lat służył w elitarnym pułku brytyjskiej kawalerii Blues and Royals, udzielił wywiadu serwisowi "Forces News". Wspominał w nim wydarzenia z czasów, gdy razem z księciem Harrym służył w kawalerii.

Wharton był czołgistą. Jednym z pierwszych brytyjskich żołnierzy, który otwarcie przyznał się do homoseksualizmu. Ta postawa nie podobała się innym członkom armii, którzy naśmiewali się z Whartona, a część wręcz mu groziła.

Obraz
© Getty Images

Po jednej z takich kłótni zdenerwowany i przestraszony Wharton schował się w czołgu, w którym pracował książę Harry. Przyszły mąż Meghan Markle natychmiast zareagował. "Zapytał, co się stało" - mówi w wywiadzie James Wharton. Gdy książę dowiedział się, że żołnierz jest prześladowany ze względu na orientację, zareagował ostro. "Wyszedł z czołgu, znalazł tamtych gości i załatwił sprawę. Już nigdy mi nie dokuczali" - wspominał żołnierz.

Książę - żołnierz jak każdy inny

W rozmowie z Forces Network Wharton wspominał służbę u boku księcia, który doskonale zgrał się z resztą żołnierzy. Nie było między nimi dystansu czy żadnego skrępowania. Harry był jednym z nich. Wspólnie pracowali, spędzali wolny czas. "Pamiętam urodziny jednego z chłopaków. Byliśmy wtedy w Kanadzie. Książę Harry poszedł z nami na kolację. Były steki i dużo piwa, bardzo dużo piwa" - śmiał się podczas rozmowy James Wharton.

Decyzja Harry'ego i Meghan w ogóle go nie zaskoczyła. "Jestem przekonany, że Harry odniesie sukces w każdym przedsięwzięciu, jakiego się podejmie" - powiedział na końcu.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu:WP Kobieta