Blisko ludzi"Moja córka woli ojca". Anna doświadczyła kompleksu Elektry na własnej skórze

"Moja córka woli ojca". Anna doświadczyła kompleksu Elektry na własnej skórze

Anna kocha swoje dziecko ponad życie i oddałaby za nie wszystko. Mała jednak nie odwzajemnia miłości mamy i bardziej lgnie do ojca. Kobieta szuka pomocy, bo nie wie, co się stało z jej córką.

"Moja córka woli ojca". Anna doświadczyła kompleksu Elektry na własnej skórze
Źródło zdjęć: © 123RF
Agata Porażka

03.02.2019 | aktual.: 04.02.2019 17:32

"Jest mi strasznie przykro" - pisze Anna. "Mamy córkę 17 miesięcy i ona coraz bardziej ciągnie do taty. Jak mąż wróci z pracy to może mnie nawet nie być, tylko tata może ją karmić i wykąpać, tylko z nim chce się bawić. Smuci mnie to, bo siedzę z nią całe dnie, wymyślam super zabawy, jestem na każde jej skinienie a ona tylko tata i tata. Moja córka woli ojca" - wyżala się kobieta. Swoimi problemami podzieliła się na forum portalu Kafeteria, gdzie szukała pomocy wśród innych matek.

"Moja córka w tym roku kończy 6 lat i jest tak samo" - pisze inna kobieta. "Tata jest na pierwszym miejscu. Czasem myślę, że mnie może nie być, bo tata wystarcza. Ale co zrobić...tak już jest" - przyznaje.

Te dwie matki nie są wyjątkami. Wiele osób przechodzi przez podobne problemy ze swoimi dziećmi. I ma w tym nic dziwnego.

"Nie słyszałaś o kompleksie Elektry?" - pisze kolejna kobieta. "To normalne, że dzieci w tym wieku zaczyna ciągnąć do rodzica przeciwnej płci - synowie są wtedy mocno zazdrośni o matki i rywalizują z ojcem o jej uwagę, analogicznie sytuacja wygląda w przypadku córek i ojców".

Kompleks Elektry jest definiowany jako podświadoma i stłumiona skłonność płciowa do ojca, występująca naturalnie u małych dziewczynek. Matki stają się dla nich konkurentkami, z którymi walczą o uwagę taty. Dzieci są zazdrosne i starają się zachowywać tak, by to ich potrzeby były traktowane priorytetowo. W przypadku zdrowego rozwoju, kompleks Elektry mija około 6 roku życia, a dziewczynki przekierowują swoją uwagę na rówieśników. Czasem jednak tak się nie dzieje, a kobiety, które nie pokonały tego kompleksu, jako dorosłe osoby mają problemy ze zbudowaniem zdrowej relacji z drugim człowiekiem.

Znasz podobne historie? Prześlij je nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu:WP Kobieta
Komentarze (62)