Dzieci nie rodzą się rasistami, są ufne, ciekawe świata i zakładają, że wszyscy są dobrzy. Nietolerancyjnych przekonań nabierają obserwując i słuchając dorosłych. Można je nauczyć, że wszyscy są równi bez względu na kolor skóry, pochodzenie. Tolerancyjnym dzieciom, a potem dorosłym żyje się lepiej, bo mają przekonanie, że świat i ludzie są dobrzy.