Zmarła w 2019 roku Zofia Czerwińska była jedną z najbardziej charakterystycznych polskich aktorek. Z okazji 90. rocznicy urodzin na jej grobie postawiono nowy pomnik, o którym opowiedział przyjaciel aktorki - Mariusz Szczygieł.
Mariusz Szczygieł postanowił przytoczyć na Instagramie niezwykłą historię. Czasem nawet zwykłe spotkanie w taksówce może zmienić się w opowieść, która przemówi do serca każdego.
Mariusz Szczygieł zamieścił ogłoszenie na Instagramie. Dziennikarz szuka chętnych na rzeczy, które zostały po Zofii Czerwińskiej. Zależy mu, by oddać je całkowicie bezpłatnie. Dokładnie opisał ich stan.
Mariusz Szczygieł poszedł odwiedzić grób swojej przyjaciółki Zofii Czerwińskiej. Przy okazji wizyty na cmentarzu wdał się w rozmowę z kwiaciarką. Nie spodziewał się, że hieny cmentarne są jeszcze na porządku dziennym.
Mariusz Szczygieł jest cenionym dziennikarzem, pisarzem oraz laureatem licznych nagród, w tym prestiżowej Europejskiej Nagrody Literackiej. Jeden z internautów zdecydowanie nie lubi go i nie przebierając w słowach postanowił to wyrazić.
Kora Jackowska jest dziś wspominana przez wiele znanych osób. Większość dziękuje jej za twórczość, Mariusz Szczygieł pokusił się o więcej. Na Instagramie opowiedział o spotkaniu z gwiazdą, które zmieniło jego życie.
Mariusz Szczygieł spędza urlop w Budapeszcie. Na Moście Łańcuchowym, tamtejszej atrakcji, był świadkiem sceny z udziałem rodaków. Ci, jak relacjonuje dziennikarz, w wyjątkowo niewybredny sposób skomentowali zachowanie obcych im kobiet.