Urodowe hity prosto z ogródka

Marzymy o jędrnej, elastycznej skórze. Kupujemy drogie kremy, suplementy diety. Tymczasem najnowsze badania naukowe prowadzone przez Narodowy Instytut Badań nad Rakiem w Stanach Zjednoczonych pokazują, że w roli strażników naszej urody najlepiej sprawdzają się… warzywa i owoce.

Wyniki ostatnich badań klinicznych i wieloletnich obserwacji prowadzonych przez amerykańskich uczonych wykazały że owoce i warzywa mają większe znaczenie dla naszej urody zdrowia, niż dotychczas sądzono. Dostarczają komórkom skóry niezbędnych składników odżywczych, minerałów, witamin, wody, ale przede wszystkim antyoksydantów, które chronią je przed szkodliwym działaniem rodników tlenowych.

Te ostatnie są złe, bo m.in. przyspieszają procesy starzenia się organizmu. Do ich powstawania przyczynia się również palenie tytoniu, picie alkoholu, oddychanie zanieczyszczonym powietrzem, nadmierne opalanie się. Źródłem wolnych rodników są też smażone, wędzone i źle przechowywane produkty spożywcze.

Antyoksydanty, zwane również przeciwutleniaczami i antyutleniaczami chronią komórki naszego ciała przed wolnymi rodnikami, „naprawiając” to co zostało uszkodzone. Dowiodły tego ubiegłoroczne badania przeprowadzone na Uniwersytecie Tufts w Bostonie na grupie 45 osób (mężczyzn i kobiet w wieku od 20 do 75 lat), jedzących dziesięć porcji warzyw i owoców dziennie o wartości ORAC co najmniej 3500.

Taka dieta zwiększyła dwukrotnie całkowitą pojemność antyoksydacyjną ich krwi. Skala ORAC jest miarą zdolności absorpcji wolnych rodników tlenowych, a wartość tego parametru jest coraz częściej umieszczana na opakowaniach produktów spożywczych.

Bostońscy uczeni zalecają, by codziennie jeść nawet od 10 do 13 stugramowych porcji jadalnych części warzyw i do trzech porcji owoców, w tym orzechów (porcja to na przykład 5-6 truskawek)
.

Jakie owoce i warzywa?

Niektórzy będą zwiedzeni. Nie wystarczy wybrać z listy warzyw, owoców i ziół o wysokim potencjale antyoksydacyjnym 2-3 ulubione i jeść do syta każdego dnia. Badania pokazują, że najlepiej jeść rośliny z różnymi związkami przeciwutleniającymi.

To ważne, bo różne rodzaje antyoksydantów działają na naszą urodę i zdrowie w różny sposób. Jedne przede wszystkim mają właściwości przeciwzapalne, inne przeciwstarzeniowe, jeszcze inne chronią przed promieniowaniem ultrafioletowym i „naprawiają” posłoneczne uszkodzenia.

Na przykład marchew, papryka czerwona, arbuz, morele, dynia, brzoskwinia, papaja oraz szpinak zawierają β-karoten, który opóźnia procesy starzenia się skóry i wspomaga leczenie pokrzywki słonecznej.

Pomidory, arbuz, różowy grejpfrut są źródłem likopenu, który m.in. stymuluje fibroblasty do syntezy kolagenu i elastyny, co powoduje wygładzenie zmarszczek, w tym zmarszczek głębokich, tzw. kurzych łapek wokół oczu, zmarszczek mimicznych oraz wzrost gęstości, jędrności i elastyczności skóry, Naprawia i odbudowuje zniszczone pod wpływem promieniowania UV włókna kolagenowe i elastynowe. Są one odpowiedzialne za procesy odnawiania się skóry.

Marchew, dynia, słodkie ziemniaki i pietruszka zawierają karotenoidy stymulujące proces odnowy zrogowaciałego i uszkodzonego pod wpływem działania słońca naskórka, zmniejszają też przeznaskórkową utratę wody. Pobudzają naturalne mechanizmy, które chronią skórę przed negatywnym działaniem słońca oraz zwiększają odporność i przyspieszają procesy gojenia skóry. Normalizują pracę gruczołów łojowych, obniżają tendencję do powstawania zaskórników i wyprysków, oczyszczają ujścia mieszków włosowych i działają przeciwtrądzikowo.

Zazwyczaj źródłem najcenniejszych przeciwutleniaczy są świeże owoce i warzywa oraz naturalne przetwory z nich powstałe, jak soki i kiszonki. Czasem produkty ,,obrobione" są jednak lepsze. β-karoten jest bardziej przyswajalny po obróbce termicznej pomidorów niż w świeżych owocach.

Zawartość likopenu w soku pomidorowym to średnio ok. 80 mg/l, w keczupie – ok. 130 mg/kg, a w koncentracie pomidorowym przekracza 300 mg/kg. Wina z owoców jagodowych mają w sobie o 10 proc. więcej związków fenolowych niż świeże owoce. Proces gotowania szpinaku w wodzie powoduje wzrost poziomu polifenoli o ok. 100 proc.

Najnowszy numer Mojej Harmonii Życia dostępny w sprzedaży.