GwiazdyWieniawa w podróbkach najbrzydszych butów sezonu. Oryginalne ma Monika Olejnik

Wieniawa w podróbkach najbrzydszych butów sezonu. Oryginalne ma Monika Olejnik

Wieniawa w podróbkach najbrzydszych butów sezonu. Oryginalne ma Monika Olejnik
Źródło zdjęć: © Instagram.com
Helena Łygas
19.08.2018 17:49, aktualizacja: 19.08.2018 19:02

To, że Julia Wieniawa publikuje zdjęcia swoich nowych stylizacji, nie dziwi nawet w połowie tak bardzo, jak fakt, że polska celebrytka postawiła na produkt nie tyle przystępnej, co po prostu taniej marki. Będzie kolejna współpraca?

Julia Wieniawa ma w polskim show-biznesie status słupa ogłoszeniowego premium. Wszyscy chcą, żeby to właśnie ona nosiła ich sukienki, jadła ich lody, łykała ich pigułki, a na domiar jeszcze farbowała włosy na swój naturalny kolor. Oczywiście ich farbą. Trudno się zresztą dziwić, nie ma obecnie drugiej dziewczyny, która byłaby tak jak Julia młoda, ładna, zgrabna, a do tego z żyłką nie tylko do ścianek, ale i do ciężkiej pracy.

Wieniawa przewagę nad rówieśniczkami, ale i trochę starszymi koleżankami, łapie w jednej kwestii – mało kto wie, co o niej myśleć.

Z jednej strony łatwo ją zaszufladkować jako głupią, bo małolatę czy pustą, bo lubiącą dobrze się ubrać i pokazać. Z drugiej wiele wskazuje na to, że jak na 19-latkę Julka ma głowę na karku – nagrała dobrze przyjętą, choć niewątpliwie komercyjną EP-kę, pracuje nad kolejną płytą, z samodzielnie zarobionych pieniędzy wykończyła własne mieszkanie.

Na jej korzyść działa też nos do trendów i odwaga w ich noszeniu. Albo po prostu dobra stylistka. Niemal każdy zestaw Julii wywołuje nieadekwatne do powagi newsa reakcje.

Na niedzielny spacer po centrum Warszawy nastoletnia celebrytka włożyła długą sukienkę w odcieniu butelkowej, a jednak soczystej zieleni wiązaną kopertowo. Do tego dobrała małą, beżową torebkę i szylkretowe-wanna-be kolczyki koła. Zwieńczeniem, choć może bardziej pasowałoby tu określenie "podstawą", stylizacji były buty – masywne białe adidasy o podeszwie szerszej niż spody stóp.

Nie trzeba siedzieć całymi dniami w lookbookach z pokazów, żeby wiedzieć, że inspiracją projektantów był w tym przypadku masywny but sportowy, lansowany przez Balenciagę.

Co zabawne, na zdjęciu zamieszczonym na Instagramie Wieniawa wdzięczy się na tle warszawskiego Vitkaca, ekskluzywnego centrum handlowego, w którego witrynie można zobaczyć wyżej wymieniony sneaker.

Julia zamiast oryginału postawiła jednak na adidasy ze sklepu uchodzącego za jeden z tańszych na polskim rynku.

Dziwi to o tyle, że kilka miesięcy temu paradowała z oryginalną torebką Balenciagi, wcale nie tańszą niż kultowy but. Eklektyzm stylistyczny, a może wstęp do kolejnej współpracy?

Przeczytaj także:

Źródło artykułu:WP Kobieta
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (85)
Zobacz także