Joanna Przetakiewicz o relacjach z rodziną Kulczyków. Początki nie były łatwe
Joanna Przetakiewicz przez kilka lat była partnerką Jana Kulczyka. Projektantka zawsze ciepło wspomina nieżyjącego już biznesmena, a ostatnio powiedziała również, jak wyglądają jej stosunki z dziećmi Kulczyka.
25.09.2020 | aktual.: 01.03.2022 13:59
Joanna Przetakiewicz i Jan Kulczyk byli parą w latach 2005 -2013. Założycielka "La Manii" i jeden z najbogatszych ludzi w Polsce szybko zakochali się w sobie i zaczęli budować wspólne życie. Warto wspomnieć, że Kulczyk zostawił dla Przetakiewicz swoją żonę, co nie do końca spodobało się jego dzieciom.
Joanna Przetakiewicz o rodzinie Kulczyka
W związku z tym Joanna Przetakiewicz miała utrudniony start w rodzinie ukochanego. "To są zawsze trudne momenty w życiu, kiedy mąż rozstaje się z żoną i zakłada nowy związek. Trzeba ogromnej wrażliwości, delikatności, dojrzałości, mądrości, aby nie zrobić sobie krzywdy" - powiedziała w rozmowie z serwisem pomponik.pl.
Trzeba być dla siebie wyrozumiałym, tolerancyjnym i wybaczać. Ludzie robią ogromny błąd, bo nie wybaczają sobie i innym i dlatego żyją w złej energii, żalu, braku i pretensji. Muszę powiedzieć, że Janek potrafił idealnie tę sytuację rozwiązać" - podkreśliła.
Zobacz także
Jan Kulczyk zmarł w 2015 roku w Wiedniu w wyniku powikłań po zabiegu kardiologicznym. Projektantka przyznała, że od momentu jego pogrzebu ma trochę lepsze stosunki z jego rodziną.
"Aktualnie mam z jego rodziną kontakt od czasu do czasu. Jesteśmy bardzo dojrzałymi ludźmi i bardzo się szanujemy. Dzisiaj cała rodzina poszła swoją drogą. Nie ma już między nami cienia agresji, żalu i pretensji" - podkreśliła.
Co ciekawe Joanna Przetakiewicz wysłała Dominice Kulczyk, Marcinowi Kulczykowi oraz byłej żonie Jana Kulczyka zaproszenia na swój ślub z Rinke Rooyensem. Na liście znalazła się również Kayah - była żona producenta. To pokazuje, że Joanna i Rinke potrafią utrzymywać przyjacielskie relacje z osobami, które kiedyś były częścią ich życia. Ich ślub niewątpliwie odbije się szerokim echem, ponieważ para zapowiedziała, że trwają już intensywne przygotowania do uroczystości.