Poród za chwilę. Katarzyna Glinka nie rezygnuje z treningów
Katarzyna Glinka i jej partner Jarosław Bieniecki spodziewają się dziecka. Przyjdzie jej rodzić w czasach epidemii koronawirusa. Aktorka nie załamuje się, a wręcz przeciwnie, swoją postawą daje innym ciężarnym dobry przykład.
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Katarzyna Glinka na początku stycznia poinformowała w mediach społecznościowych, że spodziewa się dziecka. Aktorka ma już 8-letniego syna Filipa. Dołączyła do grona gwiazd, które promują aktywność w ciąży. Teraz opublikowała zdjęcie tuż po treningu. Kobieta w zaawansowanej ciąży nie narzeka na brak zajęć.
"Przyznam, że obecna sytuacja wiele mnie uczy. Po pierwsze, pokory, bo siedzenie w domu to dla mojej głowy naprawdę challenge. Po drugie, okazuje się, że potrafię działać równolegle na kilku frontach - pomagam Filipowi w ogarnianiu lekcji online, gotuję obiady, bo cała rodzina jest w komplecie przez 24 godziny na dobę. Skończyły się, więc lunche na mieście. Piekę ciasta, a to coś o co siebie nie podejrzewałam. Pracuję - kończę scenariusz sztuki teatralnej. Kompletuję wyprawkę, co w tak trudnym dla nas ciężarnych czasie jest dużym wyzwaniem. Na szczęście mam kilka zaprzyjaźnionych sklepów, które dają radę w czasie, kiedy wszystko jest zamknięte" - napisała.
Katarzyna Glinka - partner
Katarzyna Glinka od ponad roku spotyka się z Jarosławem Bienieckim. Wcześniej była żoną Przemysława Gołdona, z którym ma syna Filipa. Aktorka na co dzień unika blasku fleszy. Swoim fanom dawkuje informacje z życia prywatnego. Patrząc jednak na jej profil na Instagramie widać, że w końcu odnalazła szczęście.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
