- Nie możemy występować w roli adwokata rodzącej kobiety. Jeśli ona nie zażąda przestrzegania należnych jej praw, a lekarz uzna, że poród powinien wyglądać inaczej, na przykład trzeba farmakologicznie przyspieszyć jego przebieg, my możemy jedynie wkurzać się po cichu. I to tyle. – mówi Agnieszka Szyszko-Perłowska, od 14 lat położna, ekspertka stowarzyszenia „Lepszy poród”, od 14 lat wykładowczyni na białostockim Uniwersytecie Medycznym.