Sny erotyczne inspirują do zmian w sypialni
Marzenia senne – to właśnie one najbardziej zachęcają nas do wprowadzenia zmian i spróbowania nowych rzeczy na jawie. Jak pokazuje ostatnio przeprowadzona ankieta, aż dla 59 procent respondentów sny erotyczne są najlepszą inspiracją do tego, by nieco poeksperymentować w sypialni.
14.01.2014 | aktual.: 14.01.2014 12:15
Marzenia senne – to właśnie one najbardziej zachęcają nas do wprowadzenia zmian i spróbowania nowych rzeczy na jawie. Jak pokazuje ostatnio przeprowadzona ankieta, aż dla 59 procent respondentów sny erotyczne są najlepszą inspiracją do tego, by nieco poeksperymentować w sypialni.
Z tego samego badania wynika, że miewa je większość osób. Co więcej, aż 93 procent doświadcza ich regularnie, a ponad jedna czwarta śni o seksie nawet co kilka dni.
Mimo że senne fantazje przenosimy na jawę zazwyczaj wspólnie z życiowym partnerem, nie zawsze to właśnie on jest ich bohaterem. Często zastępuje go przyjaciel albo były kochanek. W snach często też pojawia się ktoś, kto skrycie nam się podoba (na przykład kolega z pracy) albo jakaś znana postać ze świata muzyki czy filmu. Bywa jednak, że śnimy o kimś, kto w rzeczywistości nigdy nie zwróciłby naszej uwagi.
Większość uczestników ankiety wierzy, że sny erotyczne niosą ze sobą ukryte znaczenia. 70 procent respondentów stwierdziło, że miewają marzenia senne, kiedy są sfrustrowani seksualnie. Nic dziwnego więc, że dopatrują się w ich treści drugiego dna. Szczególnie chętnie, jak się okazuje, czynią to kobiety. Są też bardziej skłonne rozmawiać na ten temat ze swoim partnerem. Przyznaje się do tego 62 procent pań i o 8 procent mniej panów.
Nocne fantazje kobiet są też na ogół bardziej urozmaicone, przynajmniej w zakresie płci, która występuje jako drugi bohater toczącej się akcji. Ponad połowie uczestniczek badania zdarzyło się śnić o seksie z przedstawicielką tej samej płci, mimo że w rzeczywistym życiu reprezentują orientację heteroseksualną. Dla porównania, o zbliżeniu intymnym z innym mężczyzną śni tylko około 28 procent panów.
Tego, że senne marzenia erotyczne nie tylko odzwierciedlają nasze frustracje, ale także częściowo zaspokajają podświadome potrzeby, dowodzi fakt, że aż 39 procent badanych, którzy budzą się w trakcie snu, nie mogąc poznać jego dalszego ciągu, odczuwa z tego powodu napięcie i rozczarowanie.
W tej grupie ankietowanych, ale również u pozostałych, tuż po obudzeniu pojawia się chęć uprawiania seksu. Prawie wszyscy (99 procent) przyznali, że lubią doświadczać nocnych, erotycznych fantazji i że są one dla nich przyjemne. Nie potrafią jednak wskazać, kiedy najczęściej występują i czy pojawiają się na skutek jakiejś konkretnej sytuacji, która miała miejsce w rzeczywistości, na przykład tuż przed pójściem spać.
Dla dwóch trzecich badanych uprawianie seksu z partnerem albo oglądanie erotycznego filmu wcale nie muszą wpływać na treść późniejszych snów.
Badanie zostało przeprowadzone na 1855 osobach przez brytyjską firmę Lovehoney. Zdaniem jej rzecznika, uzyskane wyniki doskonale pokazują, że czerpiemy coraz większą przyjemność z życia intymnego. Lepiej umiemy się zrelaksować i stajemy się bardziej otwarci na nowe przygody.
Na podst. Dailymail.co.uk Izabela O’Sullivan/(gabi), kobieta.wp.pl
POLECAMY:
ZOBACZ TAKŻE:
O czym świadczą sny erotyczne i jak należy je interpretować?