aborcja(strona 13/21)

Julia Wieniawa głośno i otwarcie dzieli się swoimi poglądami. Ostatnio wsparła wszystkie strajkujące kobiety w finale "Tańca z gwiazdami". W poniedziałek nie pojawiła się na marszu, ale wszystko wyjaśniła swoim fanom.

Do tej pory Martyna Gliwińska konsekwentnie nie mówiła o swoim życiu prywatnym. Obecna sytuacja w kraju i orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego zmusiły ją, aby dosadnie zabrać głos.

Po poniedziałkowym strajku media społecznościowe obiegła fotka kobiety, która pozuje na dachu samochodu bez koszulki i bielizny. W dłoniach trzyma race. Jej postawę porównuje się do słynnego obrazu upamiętniającego lipcową rewolucję we Francji. Paulina Młynarska zabrała głos ws. oburzonych internautów.

Trwają protesty w całej Polsce. Stoi Warszawa, Gdańsk, Łódź i wiele innych miast. Ulice są czerwone od dymu, a atmosfera jest bardzo gorąca. Manifestacje, które teraz mają miejsce, przejdą do historii. Pandemia nie powstrzymuje kobiet i mężczyzn w walce o prawo do wyboru. W stolicy protestuje też Katarzyna Piasecka, znana stand-uperka.

W całej Polsce trwają protesty po decyzji Trybunału Konstytucyjnego ograniczającej możliwość terminacji ciąży. W wielu miastach Polski odbywają się "spacery" i blokady samochodowe. Protesty koordynowane są m.in. przez Strajk Kobiet. Olga Paszkowska również bierze w nich udział. Nagrała emocjonalne wideo.

Magdalena Różczka to aktorka lubiana przez Polaków. Wystąpiła w produkcjach, które stały się hitami. Aktorka, mimo że budzi zainteresowanie opinii publicznej, jest skryta i chroni swoją prywatność oraz unika wypowiedzi na tematy polityczne. Teraz, w obliczu czwartkowej decyzji Trybunału Konstytucyjnego, zrobiła wyjątek.

"Tortury nad mającym się urodzić dzieckiem i gehenna dla kobiety" – takimi słowami Marcin Dubieniecki ocenił decyzję TK, po której na ulice wyszły tysiące Polaków. Czy te słowa spodobają się Jarosławowi Kaczyńskiemu, stryjowi byłej żony adwokata?

Hanna Lis opowiedziała w mediach społecznościowych o ciężkim porodzie, który mógł skutkować jej śmiercią. Historia dziennikarki to wyraz solidarności z kobietami walczącymi o prawo do wyboru. "Wybrałam zaryzykować. Ale to był MÓJ WYBÓR, a nie: PiS-u, Konfederacji, Ordo Iuris, biskupów, czy jakiejś pani Godek" – napisała.

Kobiety w Polsce się wściekły. Mimo pandemii wychodzą na ulice, by protestować przeciwko decyzji sędziów TK, którzy właśnie odebrali im prawo do aborcji w przypadku wad płodu. Demonstrują odnosząc się choćby do "Opowieści Podręcznej" – książki i serialu, w których kobieta jest od rodzenia, a nie decydowania o sobie.

Dziś, w obliczu protestów kobiet najgłośniej krzyczą mężczyźni. O tym, że jesteśmy egoistkami, morderczyniami, że liczy się tylko nasza wygoda. W praktyce jednak okazuje się, że panowie wcale nie są tacy skorzy do wzięcia na siebie odpowiedzialności za nieuleczalnie chore dzieci.

"Szatan szczeka pyskami swoich sług. Normalni ludzie, nawet wściekli, nie posługują się takim językiem. To, co słyszę na tych nocnych manifestacjach brzmi jak wrzaski w trakcie egzorcyzmu. POD KONIEC, gdy demon wie, że zaraz musi odejść" – tak strajki Polaków po wyroku TK komentuje Wojciech Cejrowski.

"W latach 60. Szwedki na aborcję wyjeżdżały do Polski. Teraz, kilkadziesiąt lat później, nadeszła nasza kolej, aby poważnie pomóc Polkom i innym osobom z macicą odzyskać władzę nad własnym ciałem" – apeluje szwedzka aktorka i osobowość telewizyjna Cissi Wallin.

Polki wyszły na ulice, sprzeciwiając się decyzji sędziom TK, dla których aborcja ze względu na wady płodu jest niezgodna z konstytucją. Małgorzata Trzaskowska odpowiedziała im, przywołując własną, emocjonalną historię.

Od kilku dni trwają protesty będące odpowiedzią na decyzję sędziów Trybunału Konstytucyjnego. Za pośrednictwem WP Kobieta informacja o sytuacji w Polsce dotarła do jednej z aktorek serialu "Opowieść Podręcznej", opowiadającym o świecie, gdzie kobiety są zmuszane do rodzenia dzieci.

Kobiety wyszły na ulice. Znowu. Są wściekłe. Znowu. Mają rację. Znowu. Agata Duda milczy. Znowu. Kinga Duda milczy. Szkoda. Miała być głosem młodych, a nie ma jej w ogóle.

"Kobiet nic nie zatrzyma. Wkurzyliście nas podłością i atakiem na nasze ciała i życia" – brzmią słowa organizatorów protestu, w którym bierze udział Maja Ostaszewska. Manifestacja skupia przeciwników czwartkowej decyzji Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji.