Moja 2,5 letnia córka często naśladuje pieska: szczeka, skomli, skacze merda ogonem, nie można się wtedy z nią normalnie porozumieć, cokolwiek się do niej mówi odpowiada: "Ja jestem piesek, a nie Jagódka". Podczas prób ignorowania przeze mnie takiego zachowania wpada w histerię, płacze.