Siedzicie przy pięknie nakrytym stole. Po eleganckim obiedzie nadchodzi czas deseru. I tu zaczyna się kolejny problem! Co zjeść widelczykiem, a co łyżeczką – zastanawiacie się po cichu, zerkając w popłochu na to, co zrobią inni. W końcu podejmujecie jakąś decyzję, ale ciastko okazuje się twarde i „ucieka” wam po talerzyku. To może jednak wziąć je w rękę? Podpowiemy wam jak uniknąć takich kłopotliwych sytuacji oraz jak podawać desery.
Można wrzucić do kubka torebkę herbaty, zalać wrzątkiem i wypić duszkiem, gdy tylko wystygnie. Można też starannie wybrać najlepszej jakości mieszankę, zaparzyć w źródlanej wodzie o określonej temperaturze i przez określony czas. Smakowa różnica jest ogromna i warta zachodu, który zresztą warto potraktować jako przyjemny rytuał.
W pewną księżycową noc w warszawskiej restauracji „U Fukiera” już po raz siódmy odbył się Sabat Czarownic, zorganizowany przez Dorotę Wróblewską, właścicielkę domu mody Forget-me-Not oraz znaną restauratorkę Magdę Gessler.
Ze względu na położenie Madagaskaru, a także w efekcie jego burzliwej historii, kuchnia tej wyspy charakteryzuje się sporym zróżnicowaniem.
Są podstawowymi „narzędziami” praktycznie w każdej kuchni. Z ich pomocą gotujemy, smażymy, pieczemy, grillujemy, a bez garnków trudno przyrządzić smakowity posiłek.
Demonstranci należący do ekologicznej organizacji PETA zaprotestowali w Sydney przeciw organizowanej w hiszpańskiej Pampelunie gonitwie byków. Co roku w dniach 6-14 lipca organizowane są tu tzw. sanfermines, fiesty ku czci patrona miasta świętego Fermina. W czasie obchodów mieszkańcy organizują słynne encierros – gonitwy byków i ludzi po ulicach miasta.
Nie da się ukryć – nie jesteśmy społeczeństwem, które przykłada wagę do tego, czym żywi się w pracy. Tylko co piąty z nas je prawdziwy obiad, reszta zadowala się czymś innym. Na przeciętnym polskim biurku królują mało pożywne, niezdrowe, a często także niesmaczne posiłki.
Obiady składające się z przystawki, zupy, drugiego dania i deseru pozostały już tylko w książce Lucyny Ćwierciakiewiczowej „365 obiadów”. Tak jada się jeszcze przy szczególnych okazjach, kiedy jest dużo czasu na celebrowanie, albo w niedzielę, by zatroszczyć się o rodzinną integrację.
Na śniadanie pokrojone w kostkę i podsmażone knedliczki w jajecznicy, na obiad gulasz z knedlem, na deser knedle ze słodkimi owocami – a wszystko obowiązkowo podlane co najmniej kilkoma kuflami lekkiego piwa. Tak karmiony Czech na pewno nie będzie skakał kucharzowi do oczu, a i turysta wywiezie z pięknego kraju Madziarów pyszne wspomnienia.
Osobowość Kulinarną, promotora kuchni regionalnej, najlepszy program oraz książkę kulinarną nagrodzono na gali Oskarów Kulinarnych 2008. Statuetki przyznano już po raz szósty, a oprócz figurek można było podziwiać pyszne arcydzieła.
Co łączy aktorkę Karolinę Wajdę, tancerza Piotra Galińskiego i malarza Leona Tarasewicza z kurami?
Jest niepozorna z wyglądu, trudna do opisania w smaku i ciągle jeszcze zbyt mało popularna. To wielka szkoda, bo żurawina jest dla naszego zdrowia, urody i kuchni prawdziwie złotym środkiem.
Ten najdłużej znany w Polsce napój alkoholowy można z powodzeniem zrobić domowym sposobem. Oprócz miodu i wody potrzebne będą drożdże winne używane do wyrobu mocnych win typu malaga, madera, tokaj czy portwein, ale w braku takich dopuszczalne jest użycie drożdży winnych uniwersalnych, dostępnych w handlu.
Zaha Hadid jest jedyną kobietą w ekskluzywnym klubie dla mężczyzn, jakim jest światowa architektura. Jej ćwierćkilometrowy wieżowiec w Warszawie będzie się ścigać z Pałacem Kultury...
Tętniąca życiem stolica Republiki Chińskiej, czyli Tajwanu, to raj dla smakoszy, którzy w setkach restauracji mogą zaznać rozkoszy dla podniebienia niedostępnych nigdzie w Europie. Większość potraw, które przybyły do nas z tego dalekowschodniego kraju, to tylko podróbki. Tymczasem oryginały warto poznać na własnych kubkach smakowych.
Granitowy masyw górski Sierra de Sintra ze szczytem Cruz Alta kończy się nad oceanem urwistym przylądkiem Cabo da Roca. Jest to najdalej na zachód wysunięty punkt stałego lądu Portugalii. Ocean wygląda groźnie – fale z łoskotem uderzają o brzeg...
Bułgarzy to naród bardzo towarzyski. Wspólne przygotowywanie posiłków, biesiady do późnych godzin nocnych i częstowanie zaproszonych gości rakiją, to ważne rytuały w życiu mieszkańców.
Brian Scott, krakowski dziennikarz, uwielbia gotować. Na planie programu „Etniczne Klimaty”, gdzie gościł u polskich Ormian, został dopuszczony do pomocy przy gotowaniu tradycyjnej ormiańskiej zupy o nazwie gandżabur.
Wyobraź sobie, że możesz bez wyrzutów sumienia jeść pączki, torty i ciasteczka, a do tego do woli pić słodką herbatę bez liczenia kalorii i bez tycia! To jest możliwe! A wszystko dzięki roślinie zwanej stewią.
Walentynki można wykorzystać jako znakomitą okazję do sprawienia przyjemności ukochanej osobie. Także przyjemności dla podniebienia, bo z wyszukanego sorbetu czy belgijskiego musu czekoladowego prawdziwy smakosz ucieszy się bardziej niż z biletów do kina.
Przez wiele stuleci żółta herbata była zarezerwowana wyłącznie dla chińskiego dworu cesarskiego i niektórych ceremonii religijnych. Całe wieki obowiązywał zakaz wywożenia jej z Państwa Środka, ale mimo zniesienia prohibicji ten wyjątkowy napój do dzisiaj jest prawie nieznany w Europie.
Po całym dniu pracy zwykle nie mamy czasu ani siły na gotowanie wymyślnych specjałów, ale coś zjeść przecież trzeba. Z pomocą wszystkim zajętym codziennymi obowiązkami przychodzą przepisy na domowy obiad, który można przygotować nawet w dwadzieścia minut.
Kanapki bez wędliny? Obiad bez schabowego? Dla niektórych z nas takie posiłki wydają się niemożliwe. Warto jednak zadać sobie samemu pytanie: Czy mogę żyć bez mięsa?
Czterdziestodniowy post poprzedzający Wielkanoc to doskonała sposobność, by oczyścić organizm po świątecznych, sylwestrowych, karnawałowych i ostatkowych rozpustach. Skoro już sobie pofolgowaliśmy przez kilka tygodni, ta tymczasowa zmiana nawyków żywieniowych na pewno wyjdzie nam na zdrowie.