woda(strona 2/3)

Każdy nauczyciel ustanawia na lekcji własne zasady. Kiedy zaczynają jednak wykraczać poza granice przyzwoitości i ludzkiego traktowania, rodzice zaczynają się buntować. Tak było w przypadku nauczycielki, która zabroniła dziecku się napić.

Nadmierne gromadzenie się w wody w organizmie może wynikać ze źle zbilansowanej diety, zbyt niskiej aktywności fizycznej lub chorób rozwijających się w organizmie. Jak objawia się nadmiar wody w organizmie? Co zrobić, aby skutecznie pozbyć się zbyt dużej ilości wody?

Woda jest podstawowym składnikiem codziennej diety, niezbędnym do poprawnego funkcjonowania ludzkiego organizmu. Na półkach sklepowych butelki z wodą mineralną i źródlaną stanowią niezwykle bogaty asortyment. Czym różni się woda źródlana od mineralnej? Którą wodę wybrać?

Pracownicy fokarium zauważyli, że zamieszkujące je samice mają coraz większy apetyt. Gdy przeprowadzono badanie USG okazało się, że wszystkie spodziewają się potomstwa. Młode przyjdą na świat za kilka miesięcy.

O konsekwencjach picia zbyt małej ilości wody mówi się wiele. Ale czy kiedykolwiek zastanawialiście się, po czym można poznać, że nasz organizm jest odwodniony?

Odpowiednie nawodnienie organizmu jest koniecznie dla jego poprawnego funkcjonowania. Zastanawiasz się, czy pijesz dostatecznie dużo wody? Odpowiedź da ci twoja skóra.

W New York Times pod koniec grudnia pojawił się artykuł, który picie surowej wody uznał za jeden z najgorętszych trendów 2018 roku. Surowa, czyli nieprzetworzona w jakikolwiek sposób – niefiltrowana i niesterylizowana. Choć kosztuje majątek na jej punkcie oszalały całe Stany Zjednoczone i moda ta dociera również do Polski. Dietetyczka poradni Dietosfera Monika Stromkie-Złomaniec wyjaśnia, dlaczego nie wyjdziemy na tym dobrze.

To była ich pierwsza dawczyni. Anna Bieniewska w niecały rok oddała 115 litrów mleka. Butelki w przenośnym zamrażalniku woził do Opola jej mąż-strażak. Barbara, która w opolskim Banku Mleka Kobiecego pracuje od początku, nigdy nie zapomni jednej sytuacji. Gdy Anna po raz pierwszy zobaczyła dzieci, które uratowała.

W ciągu ostatnich tygodni odnotowano kilka śmiertelnych przypadków przedawkowania kofeiny. To dało nam do myślenia, bo przecież kofeina występuje w wielu produktach, które spożywamy na co dzień. Jest w kawie, herbacie, w wielu lekach i substancjach przeciwbólowych, energetykach. W Nowym Jorku ostatnio bardzo modne są bajgle z kofeiną, a dziewczyny - szczególnie latem - uwielbiają antycellulitowe kosmetyki, które także zawierają sporo kofeiny.

Ewa Chodakowska to guru fitnessu w Polsce. Jej profil na Facebooku śledzi prawie 2 mln osób. Dla fanów jest mentorką, której rady pomagają w prowadzeniu zdrowego stylu życia i odchudzaniu. Jej ostatnia wypowiedź dotyczy zdrowotnych właściwości wody, którą trenerka ma zawsze przy sobie.

Co dwanaście minut sprzedawane jest w Polsce opakowanie wody termalnej Vichy w sprayu*. Bogata w 15 minerałów woda wzmacnia kobiecą skórę, daje poczucie pewności i wspiera wewnętrzną siłę. Jej dobroczynne właściwości marka Vichy wykorzystuje we wszystkich swoich dermokosmetykach. Wodę Vichy z francuskich wulkanów wybierają kobiety, które świadomie dbają o dobre samopoczucie i zdrowy wygląd.

Upał to podstępny przeciwnik. Kiedy ty cieszysz się słońcem i piękną pogodą, on powoli odbiera ci siły i wreszcie kładzie cię na łopatki. A jeśli w dodatku nie skryłeś się w cieniu, możesz wyjść z tego starcia i osłabiony, i poparzony. Wrogów oraz sojuszników w nierównej walce ze słońcem i gorącem możesz znaleźć w swojej kuchni.

- Nigdy nie widzieliśmy, aby ktokolwiek płakał czy rozpaczał, czy to sam pacjent, czy jego bliscy. Kiedy pytaliśmy o ten fenomen lekarzy, mówili, że są przyzwyczajeni do ciężkiego życia – mówi Wojciech Sierocki, student poznańskiego Uniwersytetu Medycznego i jeden z inicjatorów projektu „Leczymy z Misją”.

- Kogoś pan tu zatrudnił?! - zagadnąć miał razu pewnego pan kioskarz do pana dyrektora. Pan dyrektor się może trochę wzdrygnął, może przestraszył, że afera jakaś będzie, że już fama w okolicy poszła, skąd to dziewczyny na wolontariat do niego do ośrodka dojeżdżają, a może nawet gorzej - że coś zmalowały? Ale pan kioskarz zdążył dodać: - Toż to anioły są!