- Włączałam i wyłączałam telewizor. Lał się ze mnie pot. W mostku coś kłuło i bolało, serce waliło. Wyszłam na balkon na papierosa, spojrzałam w dół i miałam wątpliwość, czy ze sobą nie skończyć. Nie skończyłam, bo pomyślałam o rodzicach - mówi Alicja, która od tego dnia nie pije wódki.