kleszcz(strona 2/2)

Kleszcze atakują coraz częściej i śmielej. Nie powinniśmy wychodzić z domu bez odpowiedniego zabezpieczenia w postaci sprayów przeciwkleszczowych. Jeśli nie jesteś zwolenniczką chemicznych produktów, przygotuj domowy oprysk, bazujący na łatwo dostępnej roślinie.

Czerwiec to miesiąc, w którym kleszcze są wyjątkowo aktywne. Można spotkać je już nie tylko w lasach, ale też w parkach czy przydomowych ogródkach. Po spacerze koniecznie sprawdź jedno miejsce na ciele.

Kleszcze są stają się wyjątkowo aktywne na przełomie maja i czerwca. Jeśli chcesz uchronić się przed atakiem niebezpiecznych pajęczaków, przygotuj domową maść, która bazuje na naturalnym i w pełni bezpiecznym składniku. Prawdopodobnie masz już go w domu.

W czasie spacerów powinniśmy zwrócić szczególną uwagę na ochronę przeciwkleszczową, albo... zastosować poniższy patent, który robi furorę na TikToku. To prosty trik, który pozwoli uchronić się przed ugryzieniem kleszcza.

Ukąszenia kleszczy mogą być niebezpieczne dla zdrowia. Te pajęczaki mogą przenosić niebezpieczne dla zdrowia choroby takie jak borelioza czy kleszczowe zapalenie mózgu. Na szczęście można je odstraszyć dzięki naturalnym metodom.

Skuteczny środek na kleszcze nie musi oznaczać chemicznego, kosztownego specyfiku. Chociaż na rynku istnieje sporo dobrych repelentów, do usunięcia pajęczaków możemy wykorzystać naturalne środki. Sprawdzi się zwłaszcza jeden składnik.

Umiejętne usunięcie kleszcza nie jest rzeczą oczywistą. Jeśli wykonamy tę czynność źle, narażamy się na poważny uszczerbek na zdrowiu. Dlatego gdy tylko zauważymy kleszcza wbitego w skórę, trzymajmy się określonych zasad.

Wyczekiwana przez wszystkich wiosna to czas, który chętnie spędzamy na świeżym powietrzu — w ogrodzie, na działce, w lesie czy na łące. Niestety, to właśnie w tych miejscach najczęściej możemy spotkać kleszcze, które są niebezpieczne zarówno dla ludzi, jak i zwierząt. Co więcej, okazuje się, że popularny przedmiot działa na nie jak wabik.

Chociaż kleszcze wybudziły się ze snu zimowego już jakiś czas temu, to w maju i czerwcu są najbardziej aktywne. Niestety, są to miesiące, podczas których najczęściej przebywamy w ogródkach, wystawiając się na ugryzienie groźnych pajęczaków. Jak temu zaradzić?

Wiosna i lato to czas, w którym jesteśmy szczególnie narażeni na ugryzienie przez kleszcze. A co za tym idzie, również na zarażenie się odkleszczową chorobą. Poza zastosowaniem środków ochronnych, warto unikać produktów, które przyciągają te pajęczaki. Niektórych z nich używamy codziennie.

Kleszcze uaktywniają się wraz z nadejściem cieplejszych dni. Warto wiedzieć, jak się przed nimi uchronić. Okazuje się, że jest coś, co szczególnie je przyciąga. Niestety większość z nas używa tego niemal codziennie.

Budzą się do życia wiosną i wyglądają jak ziarenko maku. Łatwo je przez to pomylić z pieprzykiem, choć skutki mogą być naprawdę groźne. Mowa oczywiście o nimfach kleszcza, których ukąszenie może być tak samo niebezpieczne, jak w przypadku dorosłego osobnika.

Wiosną przyroda budzi się do życia. Niestety, w naszych ogrodach pojawiają się wtedy nie tylko piękne kwiaty czy nowalijki, ale także... kleszcze. Na szczęście, jest sposób, który pozwala na uchronienie się przed niebezpiecznymi pasożytami. Wystarczy zawczasu posadzić w ogrodzie kilka roślin.

Sezon na kleszcze zaczął się w najlepsze. Spacer po lesie, łące czy nawet miejskim parku może skończyć się złapaniem groźnego pajęczaka. Leśnik z Nadleśnictwa Zamrzenica postanowił przeprowadzić eksperyment, który pokazał, jak wiele kleszczy jest w lesie.

Razem z sezonem wiosennym i letnim rozpoczyna się sezon na kleszcze. Te nieprzyjemne i niebezpieczne pajęczaki wykorzystują fakt, że chętnie korzystamy z uroków parków, łąk czy lasów. Jak uchronić się przed ukąszeniem? Leśnik z Karkonoskiego Parku Narodowego zdradził zaskakujący sposób na kleszcze.

W czasie pandemii koronawirusa wielu z nas odkryło, że przyroda jest naprawdę piękna. Ponownie zaczęliśmy spacerować po lasach i parkach. Szukamy kontaktu z naturą, bo siedzenie w czterech ścianach przestało być dla nas zabawne. Doceniamy wolność, jaką dają nam spacery. Nie możemy jednak zapominać, że nie tylko wirus Sars-Cov-2 istnieje na świecie. Podczas jesiennych wędrówek z psem czy grzybobraniu jesteśmy narażeni również na inne choroby, np. te przenoszone przez kleszcze.

Łagodniejsze zimy sprzyjają rozmnażaniu się kleszczy. Ich liczba z roku na rok wyraźnie rośnie, a tym samym wzrasta zagrożenie chorobami przenoszonych przez te pajęczaki. W tym roku na boreliozę zachorowało już prawie 3 tys. osób - przypominają lekarze.

Po długiej zimie kleszcze obudziły się wygłodzone - ostrzegają eksperci. Te niepozorne stawonogi, pasożytujące m.in. na ssakach, przenoszą groźne choroby. Przed jedną z nich, tj. kleszczowym zapaleniem mózgu, można się zabezpieczyć szczepieniem.