Robert rozpoczyna niebawem studia w Warszawie. Gabriela - w Krakowie. Poszukując miejsca w domach studenckich i pokojów na wynajem w prywatnych mieszkaniach, mierzyli się z wieloma trudnościami. Gabriela już w czerwcu była na liście rezerwowej, a Robert przechodził przez castingi, podczas których odpowiadał na pytania, czy wie, co to czynsz. - Wynajmujący w trakcie rozmowy potrafili podnieść cenę. Czasem o 200 zł, a czasem o tysiąc - zdradza Robert w rozmowie z Wirtualną Polską.