wojna w Ukrainie(strona 15/1)

Mateusz Morawiecki i Jarosław Kaczyński wraz z przedstawicielami rządów Czech i Słowenii pojechali ostatnio do Kijowa, by wraz z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim przedyskutować kolejne działania, które są konieczne do podjęcia w obliczu wojny. Z ust prezesa PiS padły jednak słowa o misji pokojowej NATO określane jako dość nierozważne. Odniosła się do nich Marianna Schreiber. Jej wpis na Twitterze wprawia w osłupienie.

Kaja Godek, działaczka pro-life, która ciągle dąży do zaostrzenia prawa aborcyjnego w Polsce, postanowiła zaangażować się w działania na rzecz imigrantów wojennych. Swoją "pomoc" widzi jako rozdawanie wśród Ukrainek ulotek przestrzegających przed dokonywaniem aborcji.

Nie żyje Olga Semydyanova, matka sześciorga dzieci, która wstąpiła do ukraińskiej armii, by walczyć o Ukrainę. O śmierci kobiety poinformowała na Twitterze Inna Sovsun, była minister edukacji oraz deputowana Rady Najwyższej Ukrainy.

Anna Kalczyńska odniosła się na prośbę obserwatorów na Instagramie do występu Mariny Owsiannikowej w rosyjskiej telewizji państwowej Kanał 1. Owsiannikowa, która usłyszała właśnie wyrok za protest na wizji, otrzymała stosunkowo niewielką karę, przez co podejrzewa się, że była to "ustawka".

- W jednym urzędzie ktoś mnie zapytał, czy jestem w stanie załatwić karetkę, która będzie stała przed urzędem, aby medycy mogli pomagać. Ręce mi opadły - mówi Ula Dębska w rozmowie z WP Kobieta. Aktorka jest przerażona brakiem rządowego wsparcia dla wolontariuszy i Ukraińców, którzy przyjechali do Polski.

Część z nas po godzinach spędzonych na wolontariacie na rzecz obywateli Ukrainy traci siły, by działać dalej, część boi się o to, co będzie dalej i już myśli, gdzie zbudować schrony, a część obawia się dalszego napływu uchodźców. Jedno jest pewne - jak mówi socjolog Tomasz Sobierajski, emocje stygną, bo zaczęliśmy się przyzwyczajać do sytuacji, w jakiej się znaleźliśmy. Dopuszczamy do siebie myśl, że życie toczy się dalej, i coraz mniej osób ma opory, by pokazywać je w mediach społecznościowych. Ekspert ostrzega jednak, że przed nami kolejne fazy, a jedną z nich jest uczucie zniechęcenia, gniewu i znieczulenia.

"Pragnąłem tylko pomóc dzieciakom" - mówi w rozmowie z WP Kobieta Tomasz Grzywiński. Inicjator niezwykłego przedsięwzięcia postanowił wesprzeć najmłodszych uchodźców, którzy przybywają do Polski z Ukrainy. Reakcja kilkuletniej dziewczynki wzrusza i przedstawia, czego najbardziej potrzebują dzieci w tym trudnym czasie.

Tatti Nizovaya mieszka w Polsce od sześciu lat. Jest popularną youtuberką z Ukrainy, która wykorzystuje aktualnie swój kanał, aby pokazać prawdę o sytuacji Ukraińców, w tym także jej rodziny. Najnowszy film poświęciła "reakcji Rosjan na sankcje". - Pokazali swoją prawdziwą twarz - mówi Tatti Nizovaya.

Wojna w Ukrainie ciągle się toczy. Z tego też względu do Polski falami przybywają uchodźcy, głównie kobiety i dzieci, aby znaleźć schronienie. Dziennikarka zauważyła, że nie wszyscy pomagają z czystej dobroci serca. Zdarza się bowiem, że ktoś wykorzystuje sytuację, by zarobić.

Ołena Zełenska, pierwsza dama Ukrainy, regularnie zabiera głos w mediach społecznościowych, relacjonując sytuację w kraju ogarniętym wojną. Tym razem postanowiła podziękować za międzynarodowe wsparcie, które otrzymują Ukraińcy. Szczególnie odniosła się do postawy Polaków.

Witold Wójcik mieszka niedaleko Grójca. Jest sadownikiem i od lat, dzięki pomocy właśnie Ukraińców, jest w stanie uporać się ze wszystkimi zbiorami. Nad przyjęciem uciekających przed wojną rodzin nie zastanawiał się ani chwili.

Wojna w Ukrainie trwa już dwa tygodnie. Rosyjskie wojska bombardują budynki cywilne. Giną mężczyźni, kobiety i dzieci. Tymczasem w Rosji zorganizowano absurdalny konkurs dla tamtejszych żołnierek. W ramach jednego z zadań wykonywały "makijaż bojowy".

W środę pod ostrzałem wrogich wojsk znalazła się ukraińska klinika położnicza. W sieci szybko pojawiły się przerażające zdjęcia, które pokazały brutalność rosyjskich działań. Fotografia przedstawiająca młodą kobietę w ciąży poruszyła cały świat. Rosjanie twierdzą, że ciężarna została podstawiona na miejsce, a jej zachowanie to gra aktorska.

Ołena Zełenska na bieżąco dziękuje swoim obywatelom oraz wszystkim ludziom dobrej woli, którzy w każdy możliwy sposób pomagają Ukrainie. Jeden z ostatnich wpisów jest szczególny. Pierwsza dama zwróciła się do osób, które wykazywały się ogromną odwagą.

Do Polski przybywa coraz więcej obywateli Ukrainy. Osoby, które postanowiły pomóc uchodźcom, zabrały głos na popularnym internetowym forum. Ich doświadczenia są różne.

Jeśli masz pod opieką ukraińską rodzinę i zechcesz jej pomóc z zapisem dzieci do polskiej szkoły, przygotuj się do pokonania licznych schodów. - Udało nam się zapisać dzieci do szkoły prywatnej. Placówki publiczne cały czas zwlekały - mówi w rozmowie z WP Kobieta pani Paulina, która ma pod swoją opieką ukraińskie matki z dziećmi.

Najnowsze nagrania, udostępnione przez pierwszą damę Ukrainy w mediach społecznościowych, po prostu łamią serce. Ołena Zełenska pokazała skutki rosyjskiego nalotu na centrum medyczne i szpital położniczy. "Nie wiemy, ile matek i dzieci zostało zabitych i rannych" - napisała żona prezydenta Ukrainy.

Natalia Janoszek jest jedną z polskich gwiazd, które pojawiły się na Fashion Week w Paryżu. Aktorka miała na sobie czarną kreację i torebkę, do której doczepiła żółto-niebieską wstążkę, by w ten sposób wyrazić solidarność z Ukrainą. Nie spodobało się to fotografom. - Im dłużej zastanawiam się nad tamtą sytuacją, tym bardziej nieswojo się czuję - mówi w rozmowie z WP Kobieta.

- Na ten moment w polskich szkołach przyjęto około 11,5 tys. uczniów z Ukrainy – mówił na konferencji prasowej minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek. Warto jednak podkreślić, że to jedynie ułamek z około 500 tys. dzieci w wieku szkolnym, które aktualnie przebywają na terenie Polski. Ale tym będą się musiały martwić szkoły, ich dyrekcje, rodzice, bo jak podkreślają nasi rozmówcy, czują się pozostawieni sami sobie. – Jest bałagan, działamy po omacku – mówi w rozmowie z WP Kobieta Anna Przybysz-Bielecka, nauczycielka ze szkoły ponadpodstawowej w Mińsku Mazowieckim.

Pierwsza dama Ołena Zełenska opublikowała na swoim profilu na Instagramie post dotyczący leczenia małych pacjentów onkologicznych z Ukrainy. To w nim podziękowała m.in. Polakom i polskiej parze prezydenckiej, która zdecydowała się pomóc, aby chore dzieci mogły otrzymać dalszą opiekę w ośrodkach w Polsce. "Nasze dzieci bez wątpienia wyzdrowieją i powrócą na spokojną, wolną, odbudowaną Ukrainę!" - napisała Ołena Zełenska.