Na przesłuchaniach policjanci pytali jej znajomych, czy "Alicja to fajna dupa", "czy jest łatwa", "czy lubi flirtować". Nikt nie wierzył, że taki "spoko koleś" mógł naruszyć intymne granice koleżanki ze studiów. Choć od tamtego wydarzenia minęły trzy lata, Alicja, która jest po próbie samobójczej, wciąż zmaga się z zespołem stresu pourazowego i przyjmuje leki antydepresyjne.