Pamiątka z podróży inna niż wszystkie

Pamiątka z podróży inna niż wszystkie

Pamiątka z podróży inna niż wszystkie
Źródło zdjęć: © visitbritain.pl
30.04.2010 11:00, aktualizacja: 30.04.2010 11:10

Kolejna pamiątką bez polotu, kolejna figurka bez serca, kolejna bursztynowa zawieszka, idiotyczna maskotka. Macie dość standardowych pamiątek z podróży? W Edynburgu traficie na prawdziwe cuda…

Kolejna pamiątką bez polotu, kolejna figurka bez serca, kolejna bursztynowa zawieszka, idiotyczna maskotka. Macie dość standardowych pamiątek z podróży? W Edynburgu traficie na prawdziwe cuda…

Spacer Royal Mile – czyli ciągiem ulic prowadzących z zamku do miasta (na zdjęciu) - narazi was niechybnie na kontakt z przykrym standardem. Wszystko w szkocką kratę, wszystko z tweedu plus sklepy typu „Kaszmir za 4 funty” w których sprzedają TYLKO japonki, a kaszmir nie kosztuje bynajmniej 4 funtów… Misie w kiltach, podrabiana whisky, potwór z Loch Ness w częściach – jest jak wszędzie, tylko na szkocką modłę.

Na szczęście miasto to ma przybytki, w których można spokojnie zapomnieć o upływie czasu i czyhających na zewnątrz straganiarzach. Jeden z najlepszych to Muzeum Dzieciństwa. Łatwo się zgubić wśród starych lalek, gier, zabawek (najbardziej wzruszająca jest ta ze slumsów, wykonana ze starego buta, najbardziej przerażająca – afrykańska, z kawałka wielkiej kości), mechanizmów, które odgrywają przedstawienie po tym, jak wrzucimy do nich parę pensów. Tutaj można przypomnieć sobie swoje dzieciństwo, jego dobre, ale i koszmarne chwile.

Pamiętacie pudełko z chłopięcymi skarbami, które znalazła bohaterka filmu „Amelia”? Kiedy pytam znajomych, co się w nim znajdowało, każdy z nich dokłada do niego coś „swojego”. Wycinki z prasy, kawałki sznurka, figurki, piórka do gitary, karty. Czy i wy mieliście takie tajne pudełko, skrytkę, puszkę, gdzie gromadziliście skarby? Do tego typu wspomnień odwołuje się pamiątka, którą można kupić w Muzeum Dzieciństwa, tzw. replica pacs.

Na standzie wiszą sobie plastikowe torebki wypełnione papierkami. Jedne grubsze, drugie cieńsze – większość z nich lekko spłowiała lub w sepii. Są zdjęcia, opakowania po gumach, kartki na żywność. Historyczne świadectwa różnych epok wirują nam przed oczami. Skarby ze starej szuflady, fanty, rodzinne pamiątki. Jednak po pierwszym zachwycie przychodzi refleksja: co z czymś takim zrobić?

Wśród reprodukcji znajdziemy jednak pożywkę dla każdego. Jest zestaw dla sufrażystki – z ulotkami wzywającymi do popierania praw kobiet oraz dla idealnej gospodyni domowej z lat 60. z przepisami na „tv dinner”. Można tu też zobaczyć czym pasjonowały się dzieciaki w latach 60. (zdjęcia Batmana!) i z powodzeniem pobawić się w szpiega z II Wojny Światowej.

Produkowane w Edynburgu „memory packs”, wnoszą w waszą podróż wspomnienia jeszcze zanim ona sama zamieni się we wspomnienie…

Więcej informacji na www.mempackcompany.com
Do Edynburga najlepiej udać się według wskazówek z www.visitbritain.pl

Specjalnie dla serwisu kobieta.wp.pl prosto ze swoich podróży nasza korespondentka Agnieszka Kozak
Dziennikarka, zajmuje się lokalnymi odmianami globalnych trendów, seksem i seksualnością w kulturze popularnej czasem krytykuje sztukę i fotografię, ale głównie nałogowo kupuje buty…

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (9)
Zobacz także