Mała czarna inaczej, czyli jak bawić się klasyką

Historii małej czarnej nikomu nie trzeba przypominać, ale warto wspomnieć, że mimo upływu lat wciąż zachwyca i inspiruje tak projektantów, jak i kobiety na całym świecie.

Nie ma w szafie kobiety rzeczy bardziej praktycznej niż klasyczna mała czarna. Z dekoltem w serek, łódkę lub ze stójką, delikatnie rozszerzana czy wąska – dodaje szyku i elegancji. Mała czarna to sukienka przede wszystkim uniwersalna, idealna tak na co dzień, jak i od święta. W zestawieniu z żakietem i zdobną biżuterią założymy ją na uroczystą kolację, a w akompaniamencie balerin i rozpinanego sweterka - na wyjście z przyjaciółmi.

Dużym plusem małej czarnej jest fakt, że odpowiedni jej krój będzie pasował każdej kobiecie, niezależnie od koloru włosów, karnacji czy typu figury.

Mała czarna o prostym kroju to sukienka dla drobnych, filigranowych dziewcząt, ale też pań o pełniejszych kształtach. Zamaskuje zarówno zbyt szczupłe ciało, jak i nadprogramowe kilogramy. Mała czarna w kształcie litery A to bardzo praktyczne rozwiązanie w upalne dni – nie przylega do ciała, przez co jest przewiewna i wygodna.

Świetnie współgra z luźnymi swetrami i narzutkami, a także trampkami, balerinami lub subtelnymi szpilkami.

Mała czarna z falbankami wpisuje się w ostatnio obowiązujące trendy modowe. Falbanek można doszukać się przy rękawach, dekolcie czy rąbku sukienki. Mała czarna z falbanką wzdłuż dekoltu opadającego na ramiona to rozwiązanie bardzo dziewczęce. Odsłonięte ramiona dodają subtelności i uwydatniają kości obojczykowe.

Mała czarna z falbankami stanowiącymi rękaw sukienki to rozwiązanie idealne dla kobiet o figurze gruszki – poszerzy ramiona i zrównoważy sylwetkę. Bardzo modne są także małe czarne z falbanką na jednym ramieniu – idealne połączenie klasyki i nowoczesności.

Mała czarna z odkrytymi ramionami, podobnie jak fason z falbanką, jest hitem ostatnich sezonów. Eksponuje zgrabne ramiona i nadaje delikatności i elegancji.

Dziewczyny o zgrabnej sylwetce mogą pozwolić sobie na dzianinową, przylegającą do ciała małą czarną, która podkreśli ich nienaganne kształty. Panie z delikatnym brzuszkiem lub te o chłopięcej budowie ciała (typ figury kolumna)
powinny wybrać małą czarną odciętą w pasie i rozkloszowaną, tak aby zrównoważyć sylwetkę.

Mała czarna z koronki to definicja szyku i dobrego smaku. Być może nie jest tak uniwersalna jak klasyczna mała czarna, ale i tak sprawdzi się wielu sytuacjach. Drobniejsze panie mogą pozwolić sobie na delikatną koronkę na całej lub części sukienki. Dziewczyny o pełniejszych kształtach powinny wybrać małą czarną z grubej koronki (a nawet gipiury), która optycznie wyszczupli sylwetkę.

Mała czarna to legenda, ale, jak wiadomo, legendę można tworzyć na nowo. W sklepach znajdziemy różne kroje małej czarnej, w tym również nietuzinkowe. Wśród nich można wymienić krótką małą czarną z naszytą koronką do łydki czy małą czarną w stylu lat 30. - z kilkoma poziomymi falbankami.

Małe czarne o nowoczesnym kroju to gratka dla pań lubiących bawić się modą i zachwycać nowościami.