ModaKilt - jedyna sensowna alternatywa dla spodni

Kilt - jedyna sensowna alternatywa dla spodni

Kilt - jedyna sensowna alternatywa dla spodni
Źródło zdjęć: © visitbritain.pl
18.04.2010 23:08, aktualizacja: 30.05.2010 18:19

Facet w spódnicy? W Edynburgu to norma. Nasz ubrany w spódniczkę przewodnik, niezastąpiony Kenny Hanley, prowadzi nas do swojego przyjaciela w spódnicy, najsłynniejszego projektanta współczesnych kiltów, który zdołał do nich przekonać Robbiego Williamsa, Lenny’ego Kravitza i Vin Diesela.

Facet w spódnicy? W Edynburgu to norma. Nasz ubrany w spódniczkę przewodnik, niezastąpiony Kenny Hanley, prowadzi nas do swojego przyjaciela w spódnicy, najsłynniejszego projektanta współczesnych kiltów, który zdołał do nich przekonać takie gwiazdy sceny jak Robbie Williams i Lenny Kravitz czy gwiazda kina akcji i Vin Diesel.

Chociaż różnica wieku między Kenny’m a Howie R. Nicholsbym wynosi około 35 lat panowie dogadują się znakomicie. Kenny krząta się po sklepie Howiego, przymierza co wymyślniejsze kilty, a Howie przebiega na drugą stronę ulicy po piwo (jest pierwsza po południu...). W tym samym czasie, w jego sklepie 21st Century Kilts (TFCK) przy 48 Thistle Street dwóch chłopaków omawia z asystentką Howiego wspólny wzór na ich ślubne kilty. Podsłuchuję ich rozmowę – czy da się połączyć dwa klanowe wzory, by dwóch facetów mogło w nich wziąć ślub?

Howie wpada do sklepu po paczkę fajek i przy okazji przyznaje się, ze jego rodzina pochodzi z Polski.
– Nie mogliśmy się zdecydować co wybrać, Polskę czy Rosję i w końcu wylądowaliśmy tutaj – mówi jeden z najsławniejszych projektantów kiltów na świecie. I znów wychodzi. Będzie tak wychodził i wracał jeszcze parę razy, roznosząc śmiechem niewielkie pomieszczenie sklepu wypełnionego przedziwnymi spódnicami. Są tu bowiem kilty dla kobiet – z grubych jedwabi wyszywanych w kwiaty, są kolekcje uniseks z denimu, są przeszywane jak u Comme des Garcons tradycyjne tweedy. Do tego ozdoby klasyczne, jak sporrany, czyli torebki noszone na wysokości genitaliów oraz ozdoby awangardowe, takie jak szpilki i brosze.

Do sklepu Howiego trafiłam po tym, jak zadałam Kenny’emu niewinne pytanie o wymyślną biżuterię jaką miał wpiętą w bok swego kiltu. A ten, jak na prawdziwego Szkota noszącego spódniczkę nawet na wakacjach w Las Vegas przystało wytłumaczył, że wrzecionowata szpila to właśnie jedna z pokazowych ozdób, które można kupić u Howiego. Jak na niego dość tradycyjna – bo Howie, który doradza w sprawach wizerunku np. Van Dieslowi, ostatnio lansuje paski zrobione z... pasów lotniczych.

Howie – paradoksalnie – uważa się za pioniera. Choć produkuje coś, co w Szkocji noszone jest co najmniej od szesnastego wieku, to twierdzi, że tylko on tworzy obecnie sensowną alternatywę dla spodni. Patrząc na zawieszone na ścianach zdjęcia z czerwonego dywaniu, na których celebryci poubierani są w stroje Howiego, trudno w to nie uwierzyć. A patrząc na samego superprzystojnego Howiego w tradycyjnym szkockim stroju, z lekkim modowym twistem – tym bardziej…

• Sklep i projekty Howiego: www.21stcenturykilts.com
• Wycieczki z niezastąpionym Kennym: www.small-world-tours.co.uk
• Do Szkocji najlepiej wybrać się korzystając ze wskazówek www.visitbritain.pl

Specjalnie dla serwisu kobieta.wp.pl prosto ze swoich podróży nasza korespondentka Agnieszka Kozak
Dziennikarka, zajmuje się lokalnymi odmianami globalnych trendów, seksem i seksualnością w kulturze popularnej czasem krytykuje sztukę i fotografię, ale głównie nałogowo kupuje buty…

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (3)
Zobacz także