Tequila może pomóc w odchudzaniu. Nowe wieści zza oceanu

Wciąż mówi się o tym, że alkohol to tylko puste kalorie. Dietetycy zalecają, by całkiem wyeliminować go z diety, jeśli chcemy szybko schudnąć. Okazuje się jednak, że niektóre alkohole pite w małych ilościach mają zbawienny wpływ na naszą figurę. Myślisz, że chodzi tylko i wyłącznie o czerwone wino? Nic bardziej mylnego! W odchudzaniu może pomóc tequila.

Wciąż mówi się o tym, że alkohol to tylko puste kalorie. Dietetycy zalecają, by całkiem wyeliminować go z diety, jeśli chcemy szybko schudnąć. Okazuje się jednak, że niektóre alkohole, pite w małych ilościach, mają zbawienny wpływ na naszą figurę. Myślisz, że chodzi tylko i wyłącznie o czerwone wino? Nic bardziej mylnego! W odchudzaniu może pomóc tequila.

Do takiego wniosku doszli amerykańscy naukowcy z American Chemical Society. Znaleźli oni powiązanie między substancjami znajdującymi się w agawie, a utratą wagi. Chodzi o cukry występujące w niebieskiej agawie, z której produkuje się tequilę. Mogą mieć one korzystny wpływ na zdrowie cukrzyków i osób walczących z otyłością. Zwiększają poziom GLP-1, hormonu, który informuje mózg o tym, że żołądek jest pełny i hamuje uczucie apetytu. W rezultacie po wypiciu kieliszka trunku z agawy zjemy mniej i nie będziemy podjadać tak często, jak np. w trakcie picia piwa, które ma wprost odwrotne działanie. Nie dość, że ma mnóstwo kalorii, to dodatkowo zwiększa chęć na słone i słodkie przekąski.

Badania wykazały, że u myszy, do których diety włączono naturalne cukry występujące w agawie, nastąpił spadek glukozy we krwi. Zwierzęta te jadły mniej niż gryzonie, do których jadłospisu dodawano inne naturalne i sztuczne substancje słodzące. W dodatku w ich organizmie znacznie podniósł się poziom hormonu hamującego apetyt i szybciej powstrzymywały się od jedzenia podawanych im porcji.

Naukowcy przekonują, że taka informacja może przyczynić się do profilaktyki leczenia cukrzycy oraz otyłości. Zbyt wysoki poziom cukru we krwi to wciąż powiększający się problem naszej cywilizacji. Prowadzi do chorób serca, uszkodzeń nerek i wielu innych powikłań.

Nie znaczy to, że bez wyrzutów sumienia można sięgać po tequilę. Jak każdy alkohol pity w zbyt dużej ilości może szkodzić zdrowiu. Warto wystrzegać się zwłaszcza słodkich drinków na bazie meksykańskiej wódki, bo są kaloryczną bombą i szybko pozostawiają ślad na sylwetce w postaci niechcianego tłuszczyku.

Marta Rowicka/ Kobieta WP