Czy mężczyźni lubią kobiety z inicjatywą?

Mężczyźni na ulicy oglądają się niemal tylko za wyzywającymi i pewnymi siebie kobietami. Marzą i śnią o blond-wampach, które w sypialni przybierają postać nietolerującego sprzeciwu żandarma. Ale czy aby na pewno faceci lubią kobiety z inicjatywą?

Obraz
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

Mężczyźni na ulicy oglądają się niemal tylko za wyzywającymi i pewnymi siebie kobietami. Marzą i śnią o blond-wampach, które w sypialni przybierają postać nietolerującego sprzeciwu żandarma. Ale czy aby na pewno faceci lubią kobiety z inicjatywą?

Tylko na jedną noc?

W pierwszym odruchu przygniatająca większość mężczyzn pytana, czy lubi kobiety wykazujące się w łóżku inicjatywą, odpowie „zdecydowanie tak”. Rzeczywistość jest jednak dużo bardziej skomplikowana.

Atrakcyjne, pewne siebie kobiety, nierzadko traktowane są przez mężczyzn jako dobre na jedną noc. Mają do nich lekceważący stosunek. Ale to taki typ przyciąga płeć brzydką jak magnes.

- Marzę, by moja dziewczyna pewnego dnia przyszła do mnie do pracy w superkrótkiej mini, żeby powiedzieć mi na ucho, że ma na mnie ochotę. Kumple zzielenieliby z zazdrości. Albo żeby rzuciła się na mnie, kiedy jedziemy windą. Niestety nic takiego się nie dzieje – mówi 33-letni Marek, od dwóch lat związany ze sporo młodszą od niego Magdą.

Faceci marzą o takim zachowaniu swoich wybranek, ale i tak wiążą się z szarymi myszkami, które nierzadko przyjmują w sypialni bierną postawę. Z czego to wynika?

Atawistyczne przyzwyczajenia, które pielęgnowano od tysięcy lat, podpowiadają mężczyźnie, że to on dokonuje wyboru partnerki, a później nadaje ton w związku. Ten podział ról utrwalany był w naszym kręgu cywilizacyjnym „od zawsze”. Tymczasem coraz częściej można odnieść wrażenie, że role się odwróciły.

W łóżku bez "świństw"

Badania amerykańskich seksuologów – Clellana Forda i Franka Beacha - wykazały, że w 75 przypadkach na 100 to kobieta wybiera sobie mężczyznę. Praktyka pokazuje także, że to kobieta musi inicjować seks z partnerem. Panowie zaczęli wymigiwać się od łóżkowych igraszek bólem głowy. A jeśli płeć piękna nie chce dać za wygraną i zachęca swojego mężczyznę kusą bielizną czy wyzywającym zachowaniem, nierzadko słyszy, żeby „nie robiła świństw”.

Zmiana postawy kobiet nie zaskakuje. Postępująca emancypacja powoduje, że kobiety coraz częściej zajmują ważne stanowiska, osiągają sukcesy zawodowe, są przyzwyczajane do dominacji. Nic dziwnego, że zachowania z pracy przenoszą także do własnej sypialni.

Specjaliści niewykluczają, że zmniejszenie akceptacji dla tzw. wampów może wynikać ze zmiany roli meżczyzny. Przed laty panowie na każdym kroku otrzymywali potwierdzenie, że to oni są górą. Kobieta zazwyczaj miała tylko pomagać w wyładowaniu się seksualnym partnera. Dzisiaj panie są coraz bardziej świadome swoich potrzeb. Mało tego: wcale nie wstydzą się mówić tego, że mają ochotę na seks, że chcą mieć orgazm.

Ta sytuacja znajduje potwierdzenie w statystykach. Jeszcze na początku dekady przyczyną około 10 proc. rozwodów było niezaspokajanie seksualne kobiety przez męża. Dzisiaj ten wskaźnik urósł aż 3-krotnie!

Macho też ma uczucia

Nie każdy mężczyzna potrafi odnaleźć się w tej nowej sytuacji. Facet utracił swoją rangę, przez co nierzadko jest sfrustrowany i woli wcale nie chodzić do łóżka. Ale można temu zaradzić. Choćby poprzez rozmowę. Mężczyzna musi wiedzieć, że kobieta nie myśli w łóżku tylko o sobie. Nawet największy macho ma uczucia, o które trzeba zadbać. Pomóc może powiedzenie: „jestem tylko twoja” (dla niektórych dobre może być powtarzanie tego w trakcie współżycia). To pokaże facetowi, że jego kobieta to nie żadna ladacznica, którą wszyscy mogą mieć.

Skąpa spódniczka ubrana na wspólny wypad do kina czy wyzywające zachowanie względem partnera w czasie randki w restauracji rezerwuje tylko dla swojego mężczyzny. Ona nie robi tego dla przypadkowych gapiów. Pamiętajmy jednak, że faceci mają większą skłonność do zazdrości, więc takie sytuacje mogą interpretować inaczej niż panie. Takie obawy możemy jednak przekuć w sukces – powiedzmy naszemu mężczyźnie, że atrakcyjność jego partnerki wywołuje zazdrość u innych i tym samym podwyższa notowania samego faceta.

Źródło artykułu: WP Kobieta
Wybrane dla Ciebie
Zjawisko slow fade. Nowy koszmar randkowania w XXI wieku
Zjawisko slow fade. Nowy koszmar randkowania w XXI wieku
Burton i Taylor mieli romans na planie. Skandal wstrząsnął nawet Watykanem
Burton i Taylor mieli romans na planie. Skandal wstrząsnął nawet Watykanem
"Zbudowaliśmy imperium". Wonsowie są małżeństwem niemal pół wieku
"Zbudowaliśmy imperium". Wonsowie są małżeństwem niemal pół wieku
Przed laty jego żona odebrała sobie życie. Goggins opowiedział, co wtedy czuł
Przed laty jego żona odebrała sobie życie. Goggins opowiedział, co wtedy czuł
Kiedyś obciach. Szroeder zdecydowała się na kontrowersyjne kozaki
Kiedyś obciach. Szroeder zdecydowała się na kontrowersyjne kozaki
Dudziak porównywała się z kochanką męża. "Byłam wpatrzona w nią jak w obraz"
Dudziak porównywała się z kochanką męża. "Byłam wpatrzona w nią jak w obraz"
Kobiety częściej tracą przy rozwodzie. Prawniczka mówi, dlaczego
Kobiety częściej tracą przy rozwodzie. Prawniczka mówi, dlaczego
Wydmuchał 2 promile na wizji. Teraz Stockinger zabrał głos w tej sprawie
Wydmuchał 2 promile na wizji. Teraz Stockinger zabrał głos w tej sprawie
Gałęzie od sąsiada "wchodzą" na posesję? Musisz to mieć na uwadze
Gałęzie od sąsiada "wchodzą" na posesję? Musisz to mieć na uwadze
Jerzy Cnota nigdy się nie ożenił. Tak mówił o kobietach
Jerzy Cnota nigdy się nie ożenił. Tak mówił o kobietach
Grał w kultowym serialu z Fronczewskim. Tak wygląda po latach
Grał w kultowym serialu z Fronczewskim. Tak wygląda po latach
Pracowała w sekstelefonie. Mówi o "najfajniejszym" kliencie
Pracowała w sekstelefonie. Mówi o "najfajniejszym" kliencie