Śmieciowa dieta stanowi ryzyko zawodowe
28.12.2011 21:02, aktual.: 30.12.2011 00:42
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Kiepską dietę osób pracujących na zmiany należy uznać za nowy rodzaj zagrożenia dla zdrowia, związanego z rodzajem wykonywanej pracy - postulują naukowcy na łamach "PLoS Medicine"
Kiepską dietę osób pracujących na zmiany należy uznać za nowy rodzaj zagrożenia dla zdrowia, związanego z rodzajem wykonywanej pracy - postulują naukowcy na łamach "PLoS Medicine" To, że istnieje wyraźny związek pomiędzy zwiększonym ryzykiem zachorowania na cukrzycę typu 2 a stylem życia związanym z pracą na zmiany, naukowcy wykazali już jakiś czas temu po obserwacjach amerykańskich pielęgniarek.
Praca na zmiany zyskała wielka popularność w krajach rozwijających się i rozwiniętych. W takim właśnie systemie znalazło zatrudnienie około 15-20 procent pracującej populacji Europy i USA. Praca zmianowa jest niemal normą m.in. w zakładach świadczących opiekę zdrowotną.
Jednocześnie trudno zaprzeczyć, że pracy zmianowej towarzyszą złe nawyki żywieniowe. Sytuacji nie ułatwia fakt, że osoby pracujące na drugą lub trzecią zmianę mają o wiele łatwiejszy dostęp do fast foodów i wszelkiego "jedzenia śmieciowego", niż do alternatywnych, zdrowych posiłków.
Autorzy publikacji w "PLoS Medicine" postulują, by zmianowy system pracy uznać za szczególny czynnik ryzyka otyłości i cukrzycy typu 2, które na Zachodzie już przypominają epidemię i w nieco dalszej perspektywie, w podobnej skali, grożą pozostałym krajom.
Eksperci uważają, że rozwiązanie problemu wymaga konkretnych posunięć, np. stworzenia regulacji prawnych, które pozwolą poprawić nawyki konsumentów. Dobrze by też było podjąć kroki, które pozwolą się upewnić, "że łatwiej i taniej jest jeść zdrowo, niż niezdrowo". Badacze sugerują też, że niezdrowe odżywianie można by prawnie uznać za kolejną formę zawodowego ryzyka. Same zaś zakłady pracy - zwłaszcza te, które zatrudniają na zmiany - powinny włączyć się w działania na rzecz eliminacji tego ryzyka - dodają.
(PAP/ma)
POLECAMY:
* Dwa dni ścisłej diety tygodniowo lepsze niż klasyczne odchudzanie!
Fast foody odpowiadają za cukrzycę*