Mój syn ma 6 lat. Po powrocie z wakacji u babci na wsi zaczął się jąkać.
Mój syn ma 6 lat. Po powrocie z wakacji u babci na wsi zaczął się jąkać. Dodam że to było nasze pierwsze tak długie rozstanie z synem. Spędził na wsi miesiąc wakacji. W opiece nad dzieckiem pomaga mi mama, pytałam czy może się czegoś wystraszył, czy nikt na niego nie krzyczał. A może brak dwóch przednich zębów ma wpływ na jego mowę?
Brak przednich ząbków nie ma wpływu na wymowę. Żadne braki w uzębieniu nie wpływają na płynność mowy. To może być rozwojowa niepłynność mowy. Nie nazywamy jej jąkaniem wyłącznie dlatego, że nie chcemy, by dziecko uświadomiło sobie, że ma problemy z mową. Jeśli uświadomi sobie, mechanizm jąkania utrwala się. Często jest tak, że po raz pierwszy rozwojowa niepłynność mowy pojawia się między 2 a 3 rokiem życia, a potem około 6 roku życia. Nie wiem, jak to było w przypadku Państwa synka. Nie wiem, czy niepłynność pojawiała się w wieku lat dwóch? Ten problem, który opisuje Pani w swoim liście, powinien sam ustąpić, bez pomocy logopedy, bez ćwiczeń i bez specjalnego traktowania wymowy dziecka. Jest jednak ważne, by nie zwracać dziecku uwagi na problemy z mową, nie poprawiać go, nie prosić o spokojne czy wolne mówienie. Zostawiamy dziecko w spokoju i czekamy aż płynna mowa powróci. Zachęcam więc do spokoju i cierpliwego czekania na powrót płynnej mowy synka.
